Hubert Biskupski: – Podpisane zostało porozumienie o współpracy między biurem rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw a Agencją Rozwoju Przemysłu. Skąd wziął się pomysł na zawarcie takiego dokumentu?
PAWEŁ KOLCZYŃSKI wiceprezes ARP S.A.: Agencja Rozwoju Przemysłu już w 2018 r. włączyła się jako członek- założyciel w utworzenie związku pracodawców Business & Science Poland. To organizacja, która reprezentuje szereg polskich podmiotów gospodarczych oraz naukowych i tworzy swoiste centrum lobbingu interesów gospodarczych jej członków. Choćby dlatego, że duża część przepisów unijnych wpływa na regulacje krajowe, posiadanie silnej reprezentacji merytorycznej jest w UE nie tylko uzasadnione, ale i potrzebne. Porozumienie z rzecznikiem MŚP to kolejny etap rozwijania aktywności na arenie międzynarodowej. To także realizacja programu ARP dla MŚP, w którym udostępniamy szeroko pojęte doradztwo w zakresie np. działalności eksportowej.
Hubert Biskupski: – Jak w praktyce będzie wyglądała ta współpraca?
ADAM ABRAMOWICZ rzecznik MŚP: Porozumienie zakłada przede wszystkim oddelegowanie wspólnego przedstawiciela do Brukseli. Został nim Grzegorz Piątkowski. Będzie on reprezentował rzecznika MŚP oraz współpracował z ARP. Mimo wielu lat, które minęły od transformacji ustrojowej, polskie firmy nie posiadają niezbędnego kapitału potrzebnego, by szybko wchodzić w duże przemysłowe organizacje. My zaś chcemy, aby krajowe przedsiębiorstwa stopniowo stawały się średnimi, a następnie dużymi podmiotami na unijnym rynku.
Hubert Biskupski: – Jak zatem wygląda ten swoisty „pas transmisyjny” w Brukseli?
GRZEGORZ PIĄTKOWSKI ekspert MŚP: – Podstawową kwestią jest wspieranie polskich przedsiębiorców przez włączanie się przedstawicieli Polski do prac zespołów eksperckich w Brukseli. Jesteśmy w stanie przedstawić opinie o tym, gdzie przedsiębiorcy widzą zagrożenia, a gdzie szanse dla siebie, co pozwala nam na wystosowanie oficjalnego stanowiska. Już kilka takich dokumentów powstało, między innymi ten dotyczący Ładu Klimatycznego 2030.
Hubert Biskupski: – Przyjęło się, że aby uprawiać dyplomację gospodarczą, potrzeba dużych nakładów finansowych i zasobów ludzkich. Czy będziecie Państwo rozwijać nowo powstałe biura, by konkurować z organizacjami zza granicy?
PAWEŁ KOLCZYŃSKI: Chciałbym podkreślić, że porozumienie ściśle wiąże się z działalnością Business & Science Poland, w którym członkami jest wiele kluczowych spółek Skarbu Państwa. Jednym z głównych założeń powstałego centrum, również przy wsparciu pani premier Jadwigi Emilewicz, było utworzenie silnych struktur w Brukseli, które będą reprezentować interesy wszystkich polskich przedsiębiorstw. W centrum organizowane będą dyskusje i wydarzenia o charakterze gospodarczym.
Hubert Biskupski: – Porozmawialiśmy zatem o działalności informacyjnej porozumienia, a jak ma wyglądać działalność edukacyjna?
PAWEŁ KOLCZYŃSKI: – Aspekt edukacyjny to istotny element naszej działalności. Budowanie wśród polskich przedsiębiorców przekonania, że będąc w Brukseli, można rozwiązać szereg problemów i kształtować przepisy prawa tak, by były korzystne dla rodzimych firm, jest niezwykle istotną częścią działalności edukacyjnej naszego porozumienia.
Hubert Biskupski: – Jakimi narzędziami pomocowymi dla firm, które zostały dotknięte ekonomicznymi skutkami pandemii koronawirusa, dysponuje ARP?
KONRAD TRZONKOWSKI dyrektor zarządzający ds. rozwoju biznesu ARP S.A.: – Kluczowym założeniem wdrażanej od roku 2019 strategii ARP było stworzenie wsparcia systemowego dla sektora MŚP. Z uwagi na pandemię koronawirusa polska gospodarka została wyłączona na okres trzech miesięcy i pojawiła się pilna potrzeba, aby już w tym momencie ARP odegrała istotną rolę w dostarczaniu kapitału. Środki w wysokości 1 mld 700 mln zł za pośrednictwem instrumentów płynnościowych są sukcesywnie dystrybuowane do polskich firm.
Rozmawiał HUBERT BISKUPSKI