Kryzys kadrowy w handlu detalicznym. Brakuje rąk do pracy
"Puls Biznesu" alarmuje, że firmy z sektora handlu detalicznego borykają się z poważnym problemem – brakiem chętnych do pracy na stanowiskach sprzedawców i kasjerów.
Z danych Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) wynika, że sprzedawca jest obecnie zawodem deficytowym. Potwierdza to również raport agencji pracy natychmiastowej Tikrow, zatytułowany "Rynek pracowników szeregowych". Z raportu wynika, że aż 84 proc. pracodawców z branży retail przyznaje, że znalezienie sprzedawców stanowi dla nich poważne wyzwanie.
Przyczyny braku zainteresowania pracą w handlu
Jak wskazuje "Puls Biznesu", kasjerzy często nie są zainteresowani zatrudnieniem lub rezygnują z niego z powodów niskich zarobków. Oprócz kwestii finansowych, pracownicy wskazują również na inne przyczyny rezygnacji z pracy w handlu detalicznym, takie jak duża liczba obowiązków, poszukiwanie nowych możliwości rozwoju, czy poczucie niedocenienia przez pracodawcę.
"PB" podkreśla, że argumentem dla pracowników, aby pozostać w strukturach firmy, są benefity, ale najbardziej motywują, jak w większości branż - zarobki. Według badania PARP, aż 91 proc. zatrudnionych w sektorze handlowym uważa, że najbardziej motywuje ich do pracy premia.

Polecany artykuł: