W jakim kierunku zmierza bankowość w Polsce?
Obserwujemy obecnie kilka kierunków, w których podąża bankowość w Polsce. Przede wszystkim postępuje konsolidacja sektora - z 48 banków komercyjnych, działających w Polsce jeszcze w 2010 r. zostało 35 w 2017 r. Temu zjawisku towarzyszy zamykanie placówek bankowych, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. W ciągu 5 lat z rynku zniknęło ponad 2 tys. placówek, z czego 1 tys. w ostatnim roku. Wynika to z konieczności obniżania kosztów działania oraz z faktu, że klienci przenoszą swoją aktywność bankową do internetu i na urządzenia mobilne (liczba takich klientów wzrosła z 2,5 mln w 2013 r. do ok. 9 mln w 2017 r.), do czego banki mocno zachęcają, gdyż tak jest dla banków taniej. Tymczasem spada dochodowość sektora, zwroty z kapitału nie są już tak imponujące, jak wcześniej. Banki muszą sprostać presji coraz bardziej wymagających regulacji oraz rosnącym wymogom kapitałowym. Jednocześnie by nadążyć za zmianami i silną konkurencją, muszą inwestować w systemy informatyczne.
Trzeba mieć świadomość, że zmniejszająca się liczba banków i towarzyszące jej zamykanie placówek bankowych w konsekwencji oznaczać będzie dla wielu osób trudniejszy dostęp do usług finansowych oraz wyższą cenę, jaką przyjdzie za nie klientom zapłacić. Zwłaszcza, że klienci korzystający z aplikacji bankowych, deklarują że od czasu do czasu chcą mieć kontakt z doradcą w placówce. Bez tej dostępności i bezpośredniego wsparcia osób, które pomogą klientom w wyborze właściwych produktów finansowych, bardzo łatwo mogą stać się oni ofiarami nie zawsze uczciwych firm pożyczkowych, stosujących lichwiarskie metody. Dostrzegam tu poważny problem społeczny i systemowy.
Jak zatem widzi Pan miejsce i rolę bankowości pocztowej na polskim rynku? Dlaczego warto ją rozwijać?
Bankowość pocztowa jest nie tylko bardzo dobrym uzupełnieniem systemu finansowego, ale przede wszystkim gwarancją powszechnego dostępu do uczciwych usług finansowych. Gdy duże banki będą nadal zamykać placówki i koncentrować się na bardziej zamożnych klientach, w dużych miastach, Bank Pocztowy nie ulega temu trendowi i dba również o klientów z małych miejscowości. Korzystając z sieci placówek Poczty Polskiej, których jest w całym kraju 4700 (ok. 1/3 wszystkich placówek z dostępem do usług bankowych w Polsce), zapewniamy Polakom dostęp do tradycyjnych i nowoczesnych usług i produktów finansowych w atrakcyjnej cenie. Poczta cieszy się bardzo dużym zaufaniem, szczególnie w lokalnych społecznościach. Jest miejscem, gdzie ludzie czują się bezpiecznie, cenią to, że jako bank mówimy ich językiem. Zapobieganie wykluczeniu finansowemu bankowość pocztowa traktuje jako swoją misję. Co ciekawe, istotną rolę bankowości pocztowej ostatnio dostrzeżono także w USA. W tamtejszym Senacie pojawiła się inicjatywa ustawodawcza dotyczącą powołania banku pocztowego. Uznano, że tylko bankowość pocztowa może zapewnić - na bazie placówek pocztowych - równy dostęp do podstawowych usług finansowych wszędzie i wszystkim, a jego brak nazwano wręcz „zagrożeniem dla demokracji”.
Czy model bankowości pocztowej jest popularny w innych krajach?
Banki pocztowe istnieją na całym świecie i często mają silną pozycję na rynku – np. aż 80 proc. przychodów poczty włoskiej pochodzi z usług finansowych, a włoski bank pocztowy prowadzi ok. 6,5 mln rachunków bankowych. Bank pocztowy we Francji powstał w 2006 r., a jest 6. bankiem pod względem liczby obsługiwanych klientów w tym kraju i obsługuje ich obecnie ponad 11 mln. W Czechach poczta jest operatorem cyfrowym rządu. Banki pocztowe bardzo często są liderami w świeci nowoczesnych usług - np. bank pocztowy w Szwajcarii jest numerem jeden w bankowości elektronicznej, niemiecki Postbank ma ponad 6 mln rachunków mobilnych. Bankowość pocztowa ma sens tylko wtedy, gdy banki są wsparciem dla poczty, szansą na zwiększanie jej wyników finansowych, na zdobycie nowych kompetencji przez jej pracowników i w ten sposób - wobec kurczącego się rynku listów - dają stabilne zatrudnienie oraz dodatkowy zarobek. Do takiego właśnie modelu - wspólnie z Pocztą Polską – dążymy, realizując strategię pod hasłem „Tym razem zrobimy to razem”.
Bank Pocztowy stara się łączyć tradycyjny wymiar bankowości z nowoczesnymi usługami. Dba o młodych klientów, ale też nie zapomina o seniorach czy osobach niepełnosprawnych.
Młodzi stanowią około 20 proc. naszych klientów i często zakładają swój pierwszy rachunek właśnie na poczcie. Ponad 30 proc. to ludzie w średnim wieku, a około 50 proc. - osoby 50+. Dla młodych mamy EnveloBank, cyfrową markę Banku Pocztowego pozwalającą na wygodne korzystanie z bankowości przez smartfon. Mamy dobrą ofertę dla osób w średnim wieku, a dla świadczeniobiorców ZUS przygotowaliśmy bezpłatne konto Aktywny Nestor. Nasza misja walki z wykluczeniem finansowym znajduje odzwierciedlenie także w tych produktach. Np. w ramach wspomnianego konta dla nestorów osobom starszym, schorowanym czy opiekującym się chorymi oferujemy usługę, której nikt inny nie zapewnia – możliwość zamówienia bezpiecznego dostarczenie pieniędzy z konta Banku Pocztowego do domu przez listonosza. To koszt jedynie 2 zł, a gwarantuje bezpieczeństwo. Zamiast trzymać całą emeryturę w domu, można zawsze zamówić dostarczenie takiej kwoty, jaka jest akurat potrzebna. Dodatkowo, oferowany do konta Program Poczta Pełna Korzyści, pozwala uzyskiwać atrakcyjne zwroty pieniędzy na konto za płatności kartą m.in. w aptekach – łącznie nawet do 50 zł miesięcznie.
Strategia rozwoju Banku Pocztowego, zatwierdzona w ubiegłym roku, przewiduje, że budujecie model bankowości pocztowej wspólnie z Pocztą Polską. Rynek e -commerce, który stale rośnie jest doskonałym przykładem, że ta współpraca może być korzystna nie tylko dla obu stron, ale i dla klientów.
Poczta Polska chce rozwijać usługi logistyczne, obsługiwać rynek przesyłek internetowych, a Pocztex jest często wybierany jako firma, która dostarcza zamówione towary. Zależy nam, żeby Polacy korzystali z usług Poczty Polskiej zamiast DHL, który jest własnością państwowej poczty niemieckiej czy DPD należącego do państwowej poczty francuskiej. Dlatego integrujemy usługi bankowe i pocztowe, tworząc razem z Pocztą Polską nowoczesną bankowość pocztową. Chcemy, by klienci czerpali dodatkowe korzyści z tego, że wybiorą usługi Grupy Poczty Polskiej. Już dziś np. Klientom EnveloBanku, którzy zamówią kuriera Poczty Polskiej i zapłacą kartą do konta lub szybkim przelewem z konta oferujmy zwrot do 200 zł rocznie, a klienci płacąc za usługi Poczty kartą do konta w Banku Pocztowym mogą uzyskać zwrot do 360 zł rocznie. To pierwsze elementy budowania systemu lojalnościowego i przykład na to, że korzystanie z bankowości pocztowej niesie ze sobą konkretne, dodatkowe korzyści finansowe dla klientów.
Bank Pocztowy został w ubiegłym roku dokapitalizowany przez akcjonariuszy kwotą 90 mln zł. Co to oznacza dla banku?
Dokapitalizowanie pozwala nam na realizację strategii bankowości pocztowej, na tworzenie produktów i rozwijanie procesów biznesowych w taki sposób, by pełniej obsługiwać klientów, którzy korzystają z usług Poczty Polskiej. Oferujemy m.in. w dobrej cenie pożyczki i kredyty gotówkowe, po przerwie wróciliśmy też na rynek kredytów hipotecznych z jedną z czterech najatrakcyjniejszych ofert na rynku według lipcowych rankingów eksperckich, planujemy w szerszym zakresie obsługiwać współpracujących z Pocztą przedsiębiorców. Bank Pocztowy ma ponad milion klientów i chcemy zaspokajać podstawowe potrzeby finansowe klientów w sposób powszechny, tzn. bez wykluczania z uwagi na fakt, że ktoś mniej zarabia lub mieszka w małej miejscowości.
Wprawdzie od debiutu EnveloBank – cyfrowej marki Banku pocztowego - minął niecały rok, ale jak Pan ocenia wprowadzenie tej aplikacji?
Nie oczekiwaliśmy wielkiego sukcesu od razu. Na starcie udostępniamy EnveloBank nowym klientom, ale docelowo planujemy zaoferować ją również dotychczasowym klientom Banku. Pracujemy nad kolejnymi funkcjonalnościami, które systematycznie dodawane uatrakcyjnią naszą cyfrową ofertę. Zgodnie z naszą misją zależy nam, by pomagać realizować marzenia wielu pokoleń.