Nvidia notuje rekord za rekordem. Wartość rynkowa Nvidii zwiększyła się o 810 procent
Puls Biznesu informuje, że "dzień publikacji wyników kwartalnych przez Nvidię to dla inwestorów czerwona kartka w kalendarzu. Zwykle jest to najważniejsze wydarzenie tygodnia, a czasem nawet miesiąca na Wall Street. "Giełdowe indeksy reagować będą także następnego dnia, a odbiór raportu Nvidii może ustawić sentyment na resztę tygodnia" - informuje PB.
Jak czytamy w dzienniku "raport finansowy jednej tylko spółki może samodzielnie „ruszyć” najważniejszymi giełdowymi indeksami świata. Bo nie chodzi tu tylko o samą Nvidię, ale cały sektor AI".
Puls Biznesu wylicza, że w poprzednim kwartale obrachunkowym Nvidia zarobiła na czysto 16,6 mld USD, czyli o 168 proc. więcej niż rok wcześniej.
"Tylko w tym roku akcje Nvidii podrożały o 183 proc., co jest trzecią najwyższą stopą zwrotu wśród spółek z indeksu S&P 500. Przez poprzednie dwa lata wartość rynkowa Nvidii zwiększyła się o 810 proc., a przez 5 lat o 2 553 procent" - czytamy.
PB wylicza, że "przez poprzednie cztery kwartał Nvidia wygenerowała nieco ponad 53 mld USD zysku netto przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 96,3 mld USD. Rynkowa wycena całej spółki na poziomie niemal 3,5 bln USD. Oznacza to, że firma z Santa Clara wyceniana jest na przeszło 65-krotność zysków za ostatnie cztery kwartały oraz 36-krotność przychodów".
Według dziennika, prognozy analityków z Wall Street zakładają 33,2 mld USD przychodów i 74 centów zysku na akcję – czyli o 85 proc. więcej niż przed rokiem. Oczekuje się, że sektor centrów danych przyniesie 29 mld USD sprzedaży, a więc równo dwa razy więcej niż przed rokiem.
Bezpośrednią reakcję rynku zobaczymy jeszcze w nocy, podczas amerykańskiego handlu posesyjnego. Jednak dziennik Puls Biznesu zaznacza, że "to nie oznacza, że inwestorzy będą biernie czekać". "Rynek finansowy to królestwo spekulacji i nierzadko więcej się dzieje przed, aniżeli po jakimś ważnym i wcześniej oczekiwanym wydarzeniu" - informuje "PB". Jak dodaje, "zwykle notowania Nvidii rosły jeszcze przed publikacją wyników".
Najbardziej pozytywną reakcję rynku odnotowano w maju, gdy w 10 sesji wzrósł on o 26,8 proc. Średnio wychodzi +5,8 procent.
Dla inwestorów ważne są również plany Nvidii, o których ma mówić jej szef Jensen Huang. Wedlug dziennika "spodziewane są nowe wieści na temat następnej generacji procesorów Blackwell służących do „trenowania” i obsługiwania algorytmów AI". Dziennik przypomina, że w sierpniu prezes Nvidii mówił, że spodziewa się rozkręcenie produkcji tych chipów w IV kwartale. Jednak duża niepewność jest inwestorów do tego co postanowi prezydent elekt Donald Trump. Ryzykiem jest możliwość eskalacji wojny celnej, co podczas kampanii wyborczej zapowiadał Trump. Nvidia większość swych chipów wytwarza na Tajwanie. Jeśli zostaną powszechne cła importowe, to chipy Nvidii staną się droższe dla odbiorców ze Stanów Zjednoczonych"- stwierdza PB.