Już przed pierwszym czytaniem w Sejmie opłata drogowa – zmodyfikowana werjsa opłaty paliwowej, została okrzyknięta nowym podatkiem, który da po kieszeniach kierowcom borykającym się z wysokimi cenami paliw. Chociaż oficjalnie opłatę drogową mają uiszczać producenci i importerzy paliw oraz gazu, to w praktyce największą cenę zapłacą ci, których samochody spalają większe ilości paliwa.
ZOBACZ: Ustawa drogowa da po kieszeni kierowcom. 25 gr. więcej za litr benzyny
Kogo obowiązuje opłata paliwowa?
Opłata paliwowa jest to opłata, którą muszą uiszczać:
- producenci paliw silnikowych lub gazu,
- importerzy paliw silnikowych lub gazu,
- podmioty dokonujące nabycia wewnątrzwspólnotowego, w rozumieniu przepisów o podatku akcyzowym, paliw silnikowych lub gazu,
- inne podmioty podlegające obowiązkowi podatkowemu w zakresie podatku akcyzowego od paliw silnikowych lub gazu i podlegające przepisom o podatku akcyzowym.
CZYTAJ: Co zawiera cena paliwa? Sprawdź, ile opłaty paliwowej jest w litrze benzyny
Jaki obowiązek spoczywa na płatniku opłaty paliwowej?
Producenci oraz importerzy paliw silnikowych lub gazu nie tylko mają obowiązek złożyć deklarację akcyzową w tym zakresie, ale muszą także złożyć informacje o opłacie paliwowej. Zadeklarowaną opłatę paliwową należy oczywiście opłacić.
Co to jest opłata drogowa?
Opłata drogowa, określana również jako podwyżka opłaty paliwowej, to de facto nowy podatek, który chce wprowadzić grupa posłów PiS. Nowa wersja opłaty paliwowej byłaby pobierana w kwocie 20 gr. + VAT od litra wprowadzanego na rynek krajowy paliwa silnikowego (benzyny silnikowej, oleju napędowego lub ich mieszanek z biokomponentami), czyli paliwa, które jest wykorzystywane do napędu pojazdów z silnikami spalinowymi oraz w kwocie ok. 37 gr. + VAT od kilograma gazu lub innych wyrobów.
PATRZ: Nowe opłaty za przejazdy na drogach. Zobacz, gdzie obowiązują od 9 lipca
Na co mają zostać przeznaczone środki z podwyżki opłaty paliwowej?
Opłata doliczona do cen paliw ma trafiać do Funduszu Dróg Samorządowych. Połowa uzyskanych w ten sposób środków zostanie przeznaczona na remonty dróg lokalnych, a druga – na drogi szybkiego ruchu i Polskę Wschodnią. Jak powiedział Polskiemu Radiu Zbigniew Dolata, wnioskodawca projektu, opłata paliwowa miałaby zapewnić finansowanie modernizacji, remontów i budowy dróg gminnych i powiatowych oraz mostów na drogach wojewódzkich.
"nie jest to podwyżka cen paliw, tylko podwyżka opłaty paliwowej"
— Piotr Wach (@WachPiotr) 10 lipca 2017
Wicemin. infrastruktury o #opłatapaliwowa
cc: @ASZdziennik ;)
Ceny paliw a opłata drogowa
Według wiceministra infrastruktury Piotra Wacha podwyżka opłaty paliwowej nie jest równoznaczna z podwyżką cen paliw. Innego zdania jest Grzegorz Maziak, redaktor naczelny portalu e-petrol.pl, który wskazuje na to, że przez opłatę paliwową ceny paliw pójdą w górę, ponieważ producenci oraz importerzy będą próbowali odbić sobie konieczność płacenia nowej daniny. Również sam Zbigniew Dolata przyznał, że „w pewnym stopniu" za nowy mechanizm naliczania opłaty paliwowej zapłacą kierowcy, a to oznacza, że ceny paliw pozostaną wrażliwe na daninę. Jak przekonuje Dolata, obciążenie nie powinno być „wydatnie" odczuwalne.
Data wejścia w życie ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych jest owiana tajemnicą, ale już w środę 12 lipca w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie projektu ustawy dotyczącej opłaty drogowej.
Oprac. na podst. polskieradio.pl, pb.pl, biznes.gov.pl, superbiz.se.pl
Podcasty
Playlisty tematyczne
