Właściciele domów lub budynków korzystających z kolektorów słonecznych często łączą je z innym źródłem ciepła, np. kotłem gazowym czy termą elektryczną. Dzięki temu w okresie dobrego nasłonecznienia, czyli wiosną i latem, kolektory mogą być głównym źródłem ciepła do podgrzewania wody użytkowej, a przy słabszym nasłonecznieniu wspomagać pracę kotła czy termy.
Duże oszczędności
W systemach grzewczych stosuje się kolektory cieczowe - płaskie i rurowe próżniowe. Kolektory płaskie są proste i niezawodne. Mają jednak mniejszą sprawność energetyczną i szybciej tracą ciepło od rurowych próżniowych - bardziej zaawansowanych technologicznie, a więc i droższych.
Zapotrzebowanie na ciepłą wodę jest w miarę stałe podczas roku. Wiedząc, ile wody zużywamy, możemy kupić odpowiednią instalację. Podgrzewanie ciepłej wody użytkowej stanowi coraz większy udział w całkowitych kosztach ogrzewania budynku. Dzięki ciepłu uzyskanemu ze słońca wydamy na podgrzewanie ciepłej wody nawet 60 proc. mniej, niż gdybyśmy ją ogrzewali z użyciem konwencjonalnych paliw.
Sięgnij po dofinansowanie
Instalacja solarna to jednak spory wydatek. Koszt całej inwestycji to 10-20 tys. zł, w zależności od wielkości domu czy też liczebności rodziny. Na szczęście, biorąc kredyt na instalację solarną, można uzyskać 45 proc. dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Z danych Funduszu wynika, że najwięcej inwestycji w kolektory słoneczne zrealizowano w województwach śląskim i małopolskim. Najczęściej instalowano po trzy kolektory na dom, a średnia zamawiana powierzchnia panelu wynosiła 6,75 m2. Średnia wysokość dofinansowania dla 1 m2 kolektorów wyniosła 2230 zł.
Banki Spółdzielcze z Grupy BPS, największego zrzeszenia banków spółdzielczych w Polsce, współpracują z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i kredytują inwestycje przyjazne środowisku. Do tej pory już 31 tys. Polaków skorzystało z kredytów i dopłat na kolektory słoneczne. Łączna kwota tych kredytów wyniosła ponad 440 mln zł, a na dotacje przeznaczono ponad 197 mln zł.
Banki Spółdzielcze z Grupy BPS jako jedne z pierwszych w Polsce oferują także kredyty hipoteczne na budowę domów lub zakup mieszkań energooszczędnych.
Jak działa instalacja
Każda instalacja solarna składa się z baterii kolektorów, umieszczonej zazwyczaj na dachu budynku, podgrzewacza, który jest instalowany w sąsiedztwie kotła c.o., i zespołu pompowo-sterowniczego usytuowanego obok podgrzewacza (zwykle na ścianie).
Kolektor solarny zamienia promieniowanie słoneczne na ciepło. Nośnikiem ciepła jest niezamarzający roztwór glikolu propylenowego, który krąży w instalacji napędzany działaniem pompy obiegowej w zespole sterowniczo-pompowym. Bateria kolektora połączona jest hydraulicznie z wężownicą umieszczoną w podgrzewaczu wody użytkowej. Nośnik (roztwór glikolu) zabiera ciepło z kolektorów i przenosi je do wężownicy, która nagrzewa wodę w podgrzewaczu. Stąd woda wędruje do kranów lub grzejników.
To bardzo wygodne rozwiązanie
Janusz Pikwa ze Szczereża w Małopolsce, klient Łąckiego Banku Spółdzielczego
- Dwa lata temu wziąłem kredyt w Łąckim Banku Spółdzielczym na zakup trzech paneli. Są zamontowane na dachu. Kupiłem też duży zbiornik na wodę - 400 litrów. Całkowicie wystarcza na potrzeby mojej czteroosobowej rodziny. Latem woda w zbiorniku podgrzewa się nawet do 70 st. C. Woda w kranie jest ciepła, nawet gdy przez dwa dni nie ma słońca. Właściwie do grudnia nie dogrzewamy wody. Dopiero w styczniu, lutym, marcu potrzeba ją podgrzewać. Nie ma jednak problemu, bo i tak działa piec centralnego ogrzewania. To wygodne rozwiązanie. Jestem bardzo zadowolony, bo nie muszę się martwić o koszty podgrzewania ciepłej wody.
Po prostu odkręcam kran i korzystam.
Na kredyt czeka się najwyżej 10 dni
Lidia Bober, p.o. prezesa Zarządu Łąckiego Banku Spółdzielczego
- Udzielamy kredytów na instalacje solarne z dofinansowaniem z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska od 2010 roku. Z roku na rok liczba osób sięgających po te kredyty rośnie. Taki kredyt w Łąckim Banku Spółdzielczym w 2010 r. wzięły 24 osoby, rok później 146, w 2012 r. - 402, a w obecnym - już 555 osób. Klienci pożyczają różne kwoty, w zależności od liczby solarów, zwykle jest to 15-20 tysięcy złotych, ale bywają też znacznie większe sumy. Sięgają po te kredyty, bo zależy im na późniejszych oszczędnościach w eksploatacji budynków. Inwestycja w kolektory dość szybko się zwraca. Poza tym rośnie też świadomość ekologiczna i ludzie chcą inwestować w rozwiązania, które dbają o środowisko.
Staramy się nie rozwlekać procedury, od chwili złożenia wniosku do udzielenia kredytu upływa maksymalnie 10 dni.
W Bankach Spółdzielczych z Grupy BPS kredyt na kolektory słoneczne jest bardzo korzystnie oprocentowany 6,67 proc. i pobieramy tylko 2 proc. prowizji.
Łącki Bank Spółdzielczy
Łącko 814
tel. (18) 444 60 21, 444 58 73
sblacko.pl