Podatki będą niższe, a system prostszy
Jednym z celów Donalda Trumpa jest uproszczenie systemu podatkowego. Jak wynika z informacji opublikowanych na oficjalnej stronie nowo wybranego prezydenta USA, chce on wprowadzić trzy progi: 12-proc. dla małżeństw z dochodami do 75 tys. dol., 25-proc. dla małżeństw z dochodami 75–225 tys. dol. i 33-proc. dla małżeństw, których dochody przekraczają 225 tys. dol. Progi podatkowe dla ludzi żyjących w pojedynkę mają być o połowę niższe.
Zobacz koniecznie: Inauguracja Donalda Trumpa na prezydenta USA [ZDJĘCIA]
W trakcie kampanii wyborczej Trump wspominał też o zwolnieniu z podatku osób, których dochody nie przekraczają 50 tys. dol., jednak informacja ta zniknęła już z jego strony.
Na wyborze Trumpa mogą zyskać przedsiębiorcy – w ich przypadku podatki mają zostać zmniejszone aż o 20 proc. (z obecnych 35 proc. do 15 proc.).
Więcej ceł i audyt umów handlowych
Ochrona amerykańskiego rynku przed zalewem zagranicznych produktów to jeden z celów, które Donald Trump obrał sobie za punkt honoru. Aby walczyć z ich napływem, chce nałożyć wysokie cła na importowane produkty. Jak zapowiadał w trakcie kampanii, produkty z Meksyku mają zostać obarczone 35-proc. cłem, a te Chin nawet 45-proc.
Sprawdź też: Trump obiecuje Polakom zniesienie wiz do USA
Przyszły prezydent planuje przeprowadzić również audyt wszystkich umów handlowych. Zapowiedział już renegocjacje umowy o wolnym handlu NAFTA z Kanadą i Meksykiem. Jest również przeciwnikiem TTIP, czyli porozumienia o wolnym handlu między USA a Unią Europejską.
Co najmniej 10 dol. za godzinę pracy
Donald Trump jest także za podwyżką płacy minimalnej. Jego zdaniem minimalna stawka godzinowa powinna wynosić co najmniej 10 dol. – sugerował to jeszcze w lipcu 2016 r.
„Nie mam pojęcia, jak ludzie są w stanie przetrwać za 7,25 dol. na godzinę" – mówił przed wyborami Trump.
Podkreślał, że decyzje o zwiększeniu płacy minimalnej wolałby jednak zostawić poszczególnym stanom.
Więcej pieniędzy na obronę i infrastrukturę
Według Trumpa, Stany Zjednoczone potrzebują zwiększenia wydatków na cele obronne i dużych inwestycji w infrastrukturę. Planuje przeznaczyć biliony dolarów na renowację dróg, mostów oraz lotnisk. W trakcie kampanii zapowiadał m.in. stworzenie funduszu infrastrukturalnego, który finansować mieliby również prywatni inwestorzy.
Zobacz również: Ile będzie kosztował mur, który Trump chce wybudować między USA i Meksykiem
„Jeśli zrobimy to, co powinniśmy, jesteśmy w stanie stworzyć w tym kraju największy ekonomiczny boom od czasów Nowego Ładu, gdy nasza potężna infrastruktura po raz pierwszy znalazła się na właściwym miejscu. To nic trudnego. Jest to tak oczywiste, że nawet Demokraci to zrozumieją" – napisał w swojej książce „Crippled America" przyszły prezydent USA.
Zniesienie wizy dla Polaków
Donalda Trump obiecał również zniesienie wiz do USA dla Polaków. Zapewniał, że zajmie się tą kwestią w pierwszych tygodniach urzędowania, jeśli wygra wybory. Deklaracja ta padła na zamkniętym spotkaniu z udziałem przedstawicieli organizacji polonijnych przed wygłoszeniem przez przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych przemówienia w siedzibie Kongresu Polonii Amerykańskiej w Chicago.
Źródło: next.gazeta.pl, Superbiz.pl