Gigantyczny wzrost popularności saszetek nikotynowych w Polsce
Białe snusy, są jednym z najszybciej popularyzującym się w Polsce wyrobów nikotynowych. Jak wynika z danych Centrum Monitorowania Rynku (CMR), sprzedaż saszetek nikotynowych podwaja się z roku na rok. W 2023 roku w sklepach do powierzchni 300 m kw., kioskach, oraz salonach prasowych wartość ich sprzedaży wyniosła 130 mln zł.
W 2020 roku sprzedano 0,57 mln puszek saszetek nikotynowych (jedna puszka to 20 sztuk), a w 2023 roku już 10,76 mln. W I półroczu 2024 roku sprzedaż wyniosła 8,4 mln! W efekcie tylko w tym roku budżet państwa mógł zarobić 17 mln zł, przy założeniu, że saszetki byłyby objęte akcyzą wysokości 150 zł/kg od początku roku.
Gdyby zaś Ministerstwo Finansów nałożyło na nie akcyzę jeszcze w 2020 roku, Skarb Państwa zaliczyłby wpływy podatkowe wysokości 50 mln zł.
Ministerstwo Finansów nie sięga po pieniądze leżące na ulicy, a Ministerstwo Zdrowia chce je jeszcze wyrzucić do kosza
Ministerstwo Finansów proponowało stawki na saszetki nikotynowe 150 zł/kg w 2025 roku, 250 zł/kg w 2026 roku i 300 zł/kg w 2027 roku. Choć projekt opodatkowujący saszetki jest gotowy, trafił do Rady Ministrów, ale wrócił do Ministerstwa Finansów i od tego momentu nic nie wiadomo, co stało się z projektem.
Tymczasem budżet państwa zmaga się z rekordową dziurą budżetową wysokości 240 mld zł, a wydaje się, jakby nie chciał sięgnąć po pieniądze, które praktycznie "leżą na ulicy".
Jakby tego było mało, ministra zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała, że woreczki z syntetyczną nikotyną będą w Polsce całkowicie zakazane. Tradycyjne snusy z tytoniem są zakazane już teraz w Unii Europejskiej, te w sprzedaży zawierają nikotynę.
Powodem zakazu ma być ich popularność wśród młodzieży, choć jak wynika z badania NIZP-PZH saszetki nikotynowe inicjowały pierwszy kontakt z nikotyną u jedynie 0,1 proc. nastolatków w Polsce. Ponadto w listopadzie 2024 roku amerykański Urząd ds. Leków i Żywności (U.S. Food and Drugi Administration) po analizie naukowej uznał saszetki za mniej szkodliwe od papierosów.
Również Szwecja, w której saszetki nikotynowe są najpopularniejsza, dowodzi, że ich szkodliwość jest niższa niż tradycyjnych papierosów. Komitet Naukowy Komisji Europejskiej ds. Pojawiających się i Nowo Rozpoznanych Zagrożeń dla Zdrowia (SCENIHR), po analizie danych dot. saszetek stwierdził, że ryzyko zachorowania na choroby układu oddechowego są blisko 100 proc. niższe niż w przypadku papierosów, a w przypadku chorób krążenia, oraz przypadków raka jamy ustnej, gardła, przełyku i trzustki o 50 proc. w stosunku do papierosów. Wygląda jednak na to, że papierosy będą w Polsce dalej legalne, ale snusy nikotynowe - już nie.
Polecany artykuł: