Kobiety coraz częściej rezygnują z pracy na etacie na rzecz wychowywania dzieci. Taki wniosek powstaje po analizie danych płynących z Głównego Urzędu Statystycznego. Okazało się, że rośnie grupa kobiet, które wolą poświęcić się rodzinie niż pracować poza domem. W ciągu 2016 roku przybyło 148 tys. kobiet biernych zawodowo z powodów rodzinnych . Od 2015 roku jest aż o 240 tys. takich pań.
Zobacz: Polka, która kieruje YouTube, na Kongresie Innowatorów. Kim jest Susan Wojcicki?
Kobiety w wieku 25–44 lata stanowią aż ponad połowę wszystkich nieszukających pracy ze względu na rodzinę (878 tys.). W ciągu ostatniego kwartału 2016 r. przybyło ich 30 tys. – w tej kategorii wiekowej liczba biernych zawodowo rosła szybciej niż w całej grupie pań. W ciągu roku to wzrost aż o prawie 12 proc. Z czego takie zmiany wynikają? Odpowiedź jest bardzo prosta. Przede wszystkim to efekt programu 500 plus, ale i wzrostu wynagrodzeń.
Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podkreśla, że "to zjawisko narastało od 2014 r. i nikt do tej pory nie analizował, dlaczego tak się dzieje". - Nie sądzę, żeby ludzie tak łatwo rezygnowali z pracy dla uzyskania jednego świadczenia z tytułu 500 Plus - dodaje Elżbieta Rafalska.
Szefowa MRPiPS podkreśla, że należy się zastanowić, "czy to naprawdę tak źle, jeśli rezygnuje z pracy kobieta mająca pięcioro dzieci, która pracowała za niewielkie wynagrodzenie w systemie zmianowym, także w weekendy, zostawiając w domu piątkę dzieci. Nie uważam, żeby to była jakaś wielka krzywda dla rynku pracy".
Źródło: forsal.pl