CPK oskarżany o faworyzowanie gigantów. Polskie firmy chcą zmian w przetargach

Mimo zapewnień o współpracy z krajowymi wykonawcami, Centralny Port Komunikacyjny spotyka się z ostrą krytyką ze strony polskich firm budowlanych - informuje „Puls Biznesu”. Oskarżenia dotyczą marginalizacji i przetargów pisanych pod międzynarodowe korporacje.

Tak ma wyglądać CPK w Baranowie

i

Autor: CPK/ Materiały prasowe Tam ma wyglądać Centralny Port Komunikacyjny
Super Biznes SE Google News

Polscy wykonawcy kontra przetargi CPK

Choć Centralny Port Komunikacyjny (CPK) wielokrotnie deklarował otwartość na współpracę z rodzimymi firmami i wskazywał je jako kluczowych partnerów w budowie lotniska w Baranowie, rzeczywistość okazuje się mniej przyjazna. Polskie przedsiębiorstwa coraz głośniej mówią o nierównym traktowaniu i krytykują przetargowe warunki narzucane przez inwestora.

Zastrzeżenia dotyczą m.in. specyfikacji przetargowej na wybór inżyniera kontraktu. Zdaniem specjalistów nadzoru inwestycyjnego, dokumentacja została przygotowana w sposób, który faktycznie eliminuje lokalnych wykonawców, a faworyzuje międzynarodowe koncerny. O polskich firmach mówi się tu raczej w kontekście podwykonawców niż równorzędnych partnerów.

Ograniczenia udziału i referencje pod lupą

"Puls Biznesu" przypomniał, że pierwotne zapisy przetargu spotkały się z falą protestów, co zmusiło CPK do złagodzenia niektórych wymagań – m.in. dotyczących przychodów członków konsorcjum czy wartości obiektów referencyjnych. Jednak mimo wprowadzonych korekt, problemem pozostaje ograniczenie liczby uczestników dialogu technicznego – do zaledwie pięciu podmiotów.

Mirbud: nie wierzymy w otwartość CPK

„Doceniamy to, że CPK zmienił specyfikację przetargową i złagodził wymagania dotyczące przychodów, które muszą osiągać członkowie konsorcjum, oraz wartość obiektów referencyjnych, którymi muszą wykazać się wykonawcy. Mimo to nie wierzymy w zapewnienia przedstawicieli CPK, że faktycznie są otwarci na współpracę z polskimi firmami. Uważamy, że polskie firmy dyskryminuje ograniczenie do pięciu liczby podmiotów, które będą dopuszczone do dialogu” – powiedział cytowany przez „PB” Jerzy Mirgos, prezes Mirbudu.

KIO nie podziela zarzutów, ale czas nagli

Co istotne, Krajowa Izba Odwoławcza nie podzieliła argumentów polskich przedsiębiorstw. Mimo to liczą one na zmianę warunków jeszcze przed 29 sierpnia, czyli przed terminem składania ofert. Presja ze strony rynku może zmusić CPK do ponownego przemyślenia procedur i większego otwarcia na lokalnych wykonawców.

Pieniądze to nie wszystko - dr Sławomir Dudek
QUIZ PRL. Polska Ludowa na kołach i szynach: sprawdzian Twojej motoryzacyjnej pamięci!
Pytanie 1 z 20
Jak potocznie nazywał się kultowy polski samochód produkowany na licencji Fiata 126?
QUIZ PRL. Polska Ludowa na kołach i szynach: sprawdzian Twojej motoryzacyjnej pamięci!
Polska na ucho
Życie do wyburzenia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki