Ustawa o Krajowym Zasobie Nieruchomości (KZN), będącego elementem „Mieszkania plus", czyli programu, który ma oferować Polakom tanie mieszkania na wynajem z opcją dojścia do własności ma pomóc wprowadzić go w życie, tj. gromadzić grunty, organizować przetargi i koordynować proces najmu.
Ustawa nie podoba się jednak m.in. organizacjom lokatorskim, które wskazują, że wprowadza ona tzw. najem instytucjonalny, który może przyczynić się do łatwiejszego wyrzucania lokatorów z mieszkań „na bruk".
Grunty przekazywane przez Skarb Państwa i samorządy pod budowę tanich mieszkań mogą kupić następnie prywatni inwestorzy, tj. przykładowo firmy deweloperskie, które będą musiały wybudowane lokale wynajmować zgodnie z zasadami programu „Mieszkanie Plus".
Zobacz także: Prezes ZUS: pracownicy powinni zarabiać godnie. A w praktyce? Nadal nie zarabiają
Przeciwnicy ustawy o KZN wskazują, że tekst ustawy nad którym od dzisiaj będzie debatować Senat nie był poddawany w całości konsultacjom społecznym, a miał inną treść. Chodzi o wspomniane już rozwiązanie najmu instytucjonalnego, tj. osoba, która zgodzi się wynająć mieszkanie będzie musiała podpisać oświadczenie w formie aktu notarialnego. Będzie musiała zobowiązać się w nim, że w razie żądania opuszczenia lokalu wskutek jego zadłużenia, zgodzi się na opuszczenie mieszkania w ciągu 14 dni. Nie będzie mieć prawa do lokalu socjalnego czy pomieszczenia socjalnego. Wyląduje więc na ulicy.
Ustawa nie podoba się również Partii Razem, ponieważ „pozwoli wyrzucać na bruk wszystkich lokatorów, niezależnie od tego, do jakiej grupy należą". Według polityków ugrupowania, w obecnym kształcie stanowi zagrożenie i będzie się przyczyniać do zwiększania skali bezdomności w Polsce. Adrian Zandberg zapowiedział, że jeśli senatorowie nie wprowadzą poprawek to Razem zwróci się do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie ustawy.
Sprawdź również: Najpierw były podwyżki, a teraz obniżają ceny. Nowy cennik dla klientów mBanku
Swoje obawy przedstawiło również biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, które zauważyło, że w tym przypadku lokatorzy nie będą mieli żadnej ochrony przed eksmisją na bruk, ponieważ o zasadności żądania opuszczenia lokalu nie będzie orzekał sąd.
Natomiast według Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, które jest odpowiedzialne za program Mieszkanie Plus, to rozwiązanie chroni lokatorów, ponieważ podmioty prowadzące działalność gospodarczą, tj. najem lokali będą mogły eksmitować lokatorów tylko w ściśle wyznaczonych przypadkach, na przykład kiedy nie płacą oni za wynajem.
Kolejna wycinka drzew?
Swoje obawy co do KZN ma także „Solidarność" leśników, która obawia się przejmowania i sprzedawania terenów zalesionych. Według szacunków, Lasy Państwowe musiałyby przekazać informacje o ok. 600 tys. hektarach ziem. W ustawie zaznaczono jedynie, że grunty zalesione nie będą mogły być sprzedawane pod budowę mieszkań. Natomiast nie wspomniano nic na temat sprzedawania gruntów w celu zasilenia finansów KZN.
Zobacz: 500 Plus dla emerytów. Rafalska zdradza, kiedy program wejdzie w życie
Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa zapewnia, że „Ustawa o Krajowym Zasobie Nieruchomości chroni tereny leśne. KZN nie będzie przeznaczał pod zabudowę mieszkaniową nieruchomości, na których prowadzi się gospodarkę leśną. Ustawa bezwzględnie zakazuje organizowania przetargów na użytkowanie wieczyste nieruchomości, na których prowadzona jest gospodarka leśna" - podano w środowym komunikacie resortu. MIB zapewnia więc, że na terenie Lasów Państwowych nie będzie wycinki drzew.
Także podczas pierwszego dnia 46. posiedzenia Senatu pojawiły się wątpliwości, co do wyżej wymienionych zapisów. Najpewniej w piątek poznamy ostateczną decyzję senatorów.
Źródło; /onet.pl /gazeta.pl /tvn24.pl /PAP
Podcasty
Playlisty tematyczne
