Czy wiek kredytobiorcy ma znaczenie?

Kredyt hipoteczny ma coś wspólnego z małżeństwem. Biorąc go wiążemy się z bankiem na długo. Jest między nimi jednak jedna – podstawowa – różnica. Stając na ślubnym kobiercu nie zakładamy, że za kilkadziesiąt lat się rozstaniemy. Biorąc kredyt hipoteczny wiemy, że za kilkadziesiąt lat przyjdzie nam go spłacić. A przez ten czas możemy zakończyć naszą karierę zawodową i przejść na emeryturę (a wtedy, jak wiadomo, nasze dochody spadną). Można śmiało powiedzieć, że im wcześniej zdecydujemy się na kredyt hipoteczny, tym lepiej – bo wcześniej go spłacimy. Nie wszyscy jednak biorą swój pierwszy (a często jedyny) w życiu kredyt hipoteczny mając 25 czy 30 lat. Jaki jest wiek „graniczny”, po przekroczeniu którego bank nie udzieli nam kredytu hipotecznego? Sprawdźmy to!

>>> Kupujesz dom lub mieszkanie? Sprawdź jaki bank da Ci na to najlepszy kredyt!

Z informacji otrzymanych od banków udzielających kredyty hipoteczne wynika, że w znacznej większości przypadków przysłowiowym „ostatnim dzwonkiem” na wzięcie kredytu hipotecznego z okresem spłaty wynoszącym 30 lat jest – w zależności od banku – wiek 40 lub 45 lat. Wyjątkami są tu:

- Bank Pocztowy – w jego przypadku osoba chcąca wziąć kredyt mieszkaniowy 30-letni kredyt mieszkaniowy może mieć nawet 50 lat
- Kredyt Bank – w jego przypadku maksymalny wiek kredytobiorcy, który przystąpi do ubezpieczenia może wynosić 45 lat i 40 lat – w przypadku braku tegoż ubezpieczenia
- Nordea Bank Polska, który może udzielić kredytu osobie w wieku nawet 60 lat – kredyt taki oczywiście trzeba będzie spłacić szybciej niż w 30 lat, a maksymalne LTV nie będzie mogło przekroczyć 40% (szczegóły w tabeli nr 2)

Spieszyć się czy nie? Oto jest pytanie…

Stare przysłowie mówi, że pośpiech jest złym doradcą, a inne doradza nam by spieszyć powoli. Jak zwykle trzeba wybrać tzw. złoty środek. Oznacza to, że nie powinniśmy zwlekać zbyt długo z decyzją o kredycie hipotecznym i wziąć go w takim wieku, by – w miarę możliwości oczywiście – spłacić go przed końcem aktywności zawodowej, tj. przed przejściem na emeryturę.