QUIZ PRL. Przedszkole w PRL-u. Kto nie był wtedy przedszkolakiem, nie ma szans na komplet punktów

QUIZ PRL. Przedszkole w PRL-u. Kto nie był wtedy przedszkolakiem, ten nie ma szans na komplet punktów

W cyklu naszych Quizów SE pora na Quiz nad Quizami, czyli przedszkole w PRL-u. W przedszkolu PRL-u każdy dzień był przygodą, pamiętacie? Wszyscy mieliśmy swoje ulubione zabawki, ale również były takie przedmioty, których widok przyprawiał o dreszcze (kto pamięta metalowe nocniki, ten wie, o czym mowa). Codziennie uczyliśmy się nowych rzeczy – jak grać na cymbałkach, jak zrobić idealną wieżę z klocków i jak unikać szpinaku na obiad oraz twardego kotleta (nie do pogryzienia w grupie starszaków, gdy zęby zaczynały wypadać) chowając go pod ziemniakami. A kto był mistrzem w wymyślaniu wymówek na leżakowanie, ten zdobywał szacunek całej grupy.

Przedszkole to również czas pierwszych przyjaźni i wojen o klocki, nauki cierpliwości przy dzieleniu się zabawkami i nieustannej walki z niechęcią do porannego picia mleka z kożuchem. Dzień Babci i Dziadka, kiedy wszyscy musieliśmy śpiewać piosenki i recytować wierszyki, był nie lada wyzwaniem. No i te bale przebierańców – prawdziwa parada kreatywności naszych mam, które potrafiły z niczego wyczarować prawdziwe cuda.

W przedszkolu wszystko miało swoje miejsce i czas. Poranne rytuały zaczynały się od zapinania fartuszków i ustawiania butów w równe rzędy. Nikt się nie dziwił, że wszystkie fartuszki były identyczne, a na głowach dziewczynek obowiązkowo pojawiały się kokardy wielkości małych spadochronów. Fartuszek to była prawdziwa zbroja – odporny na wszystkie plamy i dziecięce przygody, a przynajmniej tak twierdzili dorośli.

Leżakowanie – słowo, które wprowadzało grozę w serca przedszkolaków. Nikt nie wiedział, dlaczego w środku dnia, kiedy można by bawić się w najlepsze, trzeba było leżeć w bezruchu na leżance pod kocem, który gryzł bardziej niż babcine swetry. Wszyscy próbowaliśmy zasnąć, ale wielu z nas tylko czekało, aż pani przedszkolanka przymknie oko, by wtedy rozpocząć szeptane rozmowy i planowanie kolejnych przygód.

Jeśli wspominasz tamte czasy z nostalgią i uśmiechem, to ten quiz jest dla Ciebie. Ale ostrzegamy – tylko prawdziwi znawcy przedszkolnego życia w PRL-u mają szansę na komplet punktów! Gotowy, by sprawdzić, ile z tych wspomnień przetrwało próbę czasu? Powodzenia!

QUIZ PRL. Przedszkole w PRL-u. Kto nie był wtedy przedszkolakiem, ten nie ma szans na komplet punktów