"Dopóki kredyt nas nie rozłączy". Większość kredytów hipotecznych udziela się dwóm osobom
Jak czytamy w raporcie Intrum, w Polsce ponad 60 proc. kredytów hipotecznych jest zaciąganych przez dwie osoby, najczęściej pary lub małżeństwa. Wspólne zobowiązanie zazwyczaj oznacza mniejsze ryzyko opóźnień w spłacie – tylko 1,7 proc. takich długów jest spłacanych nieterminowo, w porównaniu do 5,5% kredytów indywidualnych. Jednak sytuacja komplikuje się, gdy para decyduje się na rozstanie.
- Jeżeli para wzięła kredyt wspólnie, nawet po rozstaniu pozostają oni równo odpowiedzialnymi za spłatę długu - bank nie ingeruje w prywatne umowy między byłymi małżonkami. Należy pamiętać, że rozwód nie zmienia warunków kredytowych, tj. wysokości rat, oprocentowania czy terminu jego spłaty – komentuje ekspertka Intrum, Justyna Krysiewicz-Rećko.
Co się dzieje, gdy jedno z zobowiązanych przestaje spłacać raty? Dług obciąża obie strony. Konsekwencje dotyczą również osoby, która wywiązuje się ze swojego zobowiązania. Może to prowadzić do wszczęcia procedury windykacyjnej lub negatywnego wpisu do Biura Informacji Kredytowej (BIK), co obniży zdolność kredytową obu stron w przyszłości. W przypadku dalszych opóźnień bank może skierować sprawę do sądu i rozpocząć egzekucję komorniczą, a nieruchomość stanowiąca zabezpieczenie może zostać zlicytowana.
Jak uniknąć problemów ze spłatą kredytu po rozwodzie?
Istnieje kilka rozwiązań, które mogą pomóc uniknąć trudności, gdy jedna ze stron nie chce lub nie może kontynuować spłaty kredytu:
- Spłata przez jedną osobę: W ramach podziału majątku sąd może przyznać nieruchomość jednemu z małżonków. Nie zwalnia to jednak drugiego z długu. Osoba, która staje się właścicielem nieruchomości, może ubiegać się o możliwość spłaty kredytu w całości. Takie rozwiązanie wymaga zgody banku, który ponownie oceni zdolność kredytową przejmującego zobowiązanie. Procedura jest złożona i czasochłonna, wymagająca dostarczenia wielu dokumentów, takich jak kopia umowy kredytowej, zaświadczenie o zarobkach, akt notarialny i aktualny odpis z księgi wieczystej. Bank wyrazi zgodę tylko wtedy, gdy zdolność kredytowa przejmującego będzie wystarczająca.
- Sprzedaż nieruchomości: Ta opcja pozwala na zamknięcie kredytu i rozliczenie się między byłymi małżonkami. Należy pamiętać, że proces sprzedaży może trwać dłużej niż zakładano, a w przypadku niesprzyjających warunków rynkowych nieruchomość może zostać sprzedana poniżej wartości zobowiązania. Wówczas obie strony muszą pokryć różnicę między uzyskaną ceną a kwotą zadłużenia.
- Wynajem nieruchomości: Jeśli poprzednie opcje nie wchodzą w grę, a żadne z byłych małżonków nie może lub nie chce przejąć kredytu na wyłączność, można rozważyć wynajem nieruchomości, a uzyskany z tego tytułu dochód przeznaczyć na spłatę rat. Nie zawsze pokryje to całe zobowiązanie, ale może znacząco odciążyć dłużników.
- Negocjacje z bankiem: W szczególnych przypadkach istnieje możliwość restrukturyzacji zadłużenia, np. wydłużenia okresu spłaty, zmiany oprocentowania lub skorzystania z wakacji kredytowych. Takie negocjacje najlepiej omówić wcześniej ze swoim doradcą kredytowym, który orientuje się w aktualnej sytuacji rynkowej.
Finansowe bezpieczeństwo po rozwodzie
Rozstanie to nie tylko zamknięcie pewnego rozdziału życia, ale i otwarcie nowego, szczególnie w sferze finansów. Jak czytamy w komunikacie Intrum, niezależnie od emocji, warto spojrzeć na kwestie związane z kredytem z chłodną głową i dobrze je przemyśleć, bo mogą na długo zaważyć na twojej stabilności finansowej.
Dzieje ludzkości obfitują w przykłady osób, które z życiowych przeszkód uczyniły trampolinę do sukcesu. Coco Chanel, po rozstaniu z partnerem, całą energię skierowała na budowę swojego modowego imperium. J.K. Rowling, samotna matka po rozwodzie, znalazła w sobie siłę, by napisać „Harry'ego Pottera” i stać się jedną z najbardziej wpływowych pisarek na świecie. Oczywiście, nie każdy kryzys kończy się światowym hitem, ale odzyskanie kontroli nad swoimi finansami to fundamentalny krok w stronę nowego, lepszego życia.

Polecany artykuł: