Apteka, farmaceuta, lekarstwa

i

Autor: Shutterstock

Dramat pacjentów po przeszczepach. Rząd podniósł im ceny leków z 3,2 zł do 1300 zł

2017-05-23 17:00

Od 1 maja funkcjonuje nowa lista leków refundowanych, która zaszokowała pacjentów po przeszczepach. Leki, które dożywotnio zażywają po zabiegach - Ceglar, CellCept, Myfortic czy Valcyte podrożały nawet o 1000 złotych! Ministerstwo Zdrowia tłumaczy, że pacjenci mogą zażywać tańsze zamienniki oraz mechanizm obejmowania refundacją kolejnych odpowiedników sprzyja stałemu obniżaniu cen leków.

Nowe ceny leków immunosupresyjnych
24 kwietnia na stronie Ministerstwa Zdrowia ukazała się nowa lista leków refundowanych i tych, którym refundacja została zabrana. Ku zdziwieniu osób po przeszczepach narządów, leki które przyjmują i muszą to robić do końca życia, mocno podrożały. W skrajnym przypadku leku o nazwie Valcyte, cena z 3,2 zł za opakowanie 60 tabletek, podskoczyła do 1327,15 zł!

Zobacz koniecznie: Darmowe leki dla seniorów od maja [NOWA LISTA LEKÓW]

Podwyżki cen niektórych leków na nowej liście leków refundowanych:

1) Ceglar (60 tab.) stara cena: 3,20 zł, nowa cena: 1057,82 zł,
2) Valcyte (60 tab.) stara cena: 3,20 zł, nowa cena: 1327,15 zł,
3) Myfortic 360 mg (120 tab.) stara cena: 91,83 zł, nowa cena: 302,11 zł,
4) Myfortic 180 mg (120 tab.) stara cena: 53,76 zł, nowa cena: 158,89 zł,
5) CellCept 500 mg (50tab.) stara cena: 3,20 zł, nowa cena: 67,79 zł.

"Gazeta Wrocławska" opisuje przypadki zaskoczonych pacjentów, którzy dowiedzieli się o podwyżce, którą zafundował im minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. 25-letnia Malwina Leszczyk spod Wrocławia czekała na nową nerkę 3 lata. Przed zabiegiem jej lek kosztował 3,2 zł za opakowanie. Po wyjściu ze szpitala cena wynosiła już 67,79 zł.

Sprawdź też: Darmowe leki dla seniorów od maja [NOWA LISTA LEKÓW]

Resort zdrowia bagatelizuje sprawę i przekonuje, że pacjenci mogą korzystać z tańszych zamienników. To jednak nie jest takie proste. Lekarze i eksperci podkreślają, zamienniki nie są polecane wszystkim pacjentom. Ponadto, aby sprawdzić czy taki specyfik spełnia swą funkcję, potrzeba 4-6 tygodni - co wiąże się z pobytem w szpitalu.

Urzędnicy argumentują, że zmiany w refundacji leków nie powodują zagrożenia dla pacjentów, a mechanizm obejmowania refundacją kolejnych odpowiedników sprawia, że ceny leków stale spadają.

 

Źródło: "Gazeta Wrocławska"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze