Przez braki kadrowe na lotnisku 42 pasażerów nie zdążyło na samolot!
Incydent z 12 listopada na lotnisku Katowice-Pyrzowice dotyczył 42 pasażerów, którzy z powodu długiej kolejki do kontroli bezpieczeństwa nie zdążyli na swój samolot do Dortmundu. Co więcej, pasażerowie przybyli na lotnisko na czas, ale ogromny tłum do kontroli spowodował, że nie zdążyli na swój samolot i musieli samemu znaleźć transport do Niemiec.
Przewoźnikiem lotu do Dortmundu był Ryanair, jak jednak stwierdziła przedstawicielka linii "opóźnienia w kontroli bezpieczeństwa są całkowicie poza naszą kontrolą". Odpowiedzialność za zdarzenie wzięły władze lotniska Katowice Airport. Zadeklarowano również, że poszkodowani dostaną zadośćuczynienia.
Ministerstwo interweniuje w kwestii braków kadrowych na lotnisku
Przypadek z Katowic pokazuje, że sytuacja może się powtórzyć. Jak czytamy na portalu wnp.pl na lotniskach jest duże zapotrzebowania na pracowników i co więcej, będzie szybko rosło. Szczególnie brakuje ludzi do pracy w zawodach wymagających szczególnych uprawnień, jak operatorzy kontroli bezpieczeństwa (OKB).
Operator kontroli bezpieczeństwa oprócz kontroli bagaży przy pomocy specjalistycznych urządzeń i kontroli nadawanych ładunków, jest również odpowiedzialny za obserwację zachowania podróżnych. Wnp.pl pisze, że problemem w szkoleniu nowych kadr jest mała liczba ośrodków szkoleniowych, oraz wysokie koszty szkolenia. Do tego aby w ogóle zacząć pracę, trzeba mieć licencję pracownika ochrony fizycznej. Branża postuluje, aby zlikwidować "archaiczny wymóg", aby usprawnić rekrutację kadr na lotniskach.
Maciej Lasek wiceminister infrastruktury oraz rządowy pełnomocnik ds. CPK w rozmowie z wnp.pl zapowiedział zmiany w prawie, aby zwiększyć dostępność zawodu kontrolera bezpieczeństwa, tak aby jednocześnie zachować poziom ochrony lotniska. Zmiany mają znaleźć się w nowelizacji rawa lotniczego i ustawy o Ochronie osób i mienia.
Polecany artykuł: