Paragony

i

Autor: Shutterstock

Drożyzna znów w Polsce. Zobacz, za co zapłacimy więcej. Niepokojące dane GUS

2019-05-02 14:44

Ceny w Polsce rosną lawinowo. Już nie tylko w porównaniu do poprzedniego miesiąca, ale także w skali całego roku - alarmuje Główny Urząd Statystyczny. W czołówce produktów, które najbardziej zdrożały jest paliwo, żywność i napoje niealkoholowe, ale także mięso oraz piwo. Co gorsze, w związku z rosnącą inflacją, wkrótce mogą też wzrosnąć raty kredytów!

Inflacja wyniosła 2,2 proc. w ujęciu rocznym w kwietniu br. (wobec 1,7 proc. rok do roku w marcu), podał Główny Urząd Statystyczny (GUS) w szybkim szacunku tych danych. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 1,1 proc. w kwietniu, podał też GUS.

ZOBACZ TEŻ: Trzynastki dla emerytów dopiero w lipcu! Poznaj terminy wypłaty Emerytury Plus

Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 3,3 proc. r/r, ceny nośników energii - spadły o 0,8 proc. r/r, zaś ceny paliw do prywatnych środków transportu zwiększyły się o 8,5 proc. r/r, podano w komunikacie. W ujęciu miesięcznym ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 1 proc., nośników energii - wzrosły o 0,5 proc., a paliw do prywatnych środków transportu - wzrosły o 4 proc., podał też Urząd.

Wzrost cen Polacy odczuwają już w czasie majówki. Jak pisał przed długim weekendem "Super Express", obecny majówkowy wypoczynek uderzy konsumentów po kieszeni.

Drożyzna zjada twojego grilla

i

Autor: Infografika Super Express Drożyzna zjada twojego grilla

Niemalże wszystkie produkty, które Polacy kupują na majówkę, są droższe niż przed rokiem. Kiełbasa - rok temu dało się ją kupić za 17,34 zł, a teraz za 23,06 zł - podaje gazeta. Karkówka jest droższa o 2,50 złotego. Znacznie więcej musimy też wydać na chleb. Podczas zeszłorocznej majówki płaciliśmy 3,27 zł, a teraz aż 4,10 zł.

Wkrótce inflacja może dotkliwie odbić się także na kredytobiorcach. Szalejąca drożyzna - jak informuje "Business Insider Polska, powoduje, że już większość członków Rady Polityki Pieniężnej uważa, że rosnąca inflacja w Polsce daje powody do myślenia o podwyżce stóp procentowych. Gdyby doszło do podwyżki, wpłynęłoby to na setki tysięcy portfeli Polaków. A dokładnie na wzrost płacony co miesiąc rat kredytów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze