W raporcie „Wojna dyskontów w Polsce” LZ Retailytics analitycy podkreślają wyraźnie, że już mamy do czynienia z końcem złotej ery dyskontów w Polsce. Jak to możliwe? Walka dyskontów (Lidl, Biedronka, Netto, Aldi) o pozycję na rynku i ich ekspansja doprowadziła do...zmiany formatu sklepu. Coraz trudniej też jest sprostać oczekiwaniom klientów, których do sklepu przyciąga nie tylko niska cena. Na początku dyskonty wyróżniały się przede wszystkim cenami. Miały one skromniejszy asortyment niż hipermarkety i nie koncentrowały się na ekspozycji towaru, promocjach, lojalnościowych akcjach. Z czasem największe dyskontowe sieci rozpoczęły ostrą rywalizację. Postawiły nie tylko na niską cenę, ale i na asortyment, jakość, lokalność, wprowadzały rozmaite programy lojalnościowe, promocję z celebrytami. Obecnie dyskonty odpowiadają za prawie 30 proc. zorganizowanej sprzedaży detalicznej artykułów spożywczych w Polsce i mają największy udział w rynku, a ich roczne stopy wzrostu do tej pory oscylowały wokół 9 proc. Pozostaje pytanie, czy tak będzie dalej. Przed sklepami uważanymi za dyskonty rysuje się dobra przyszłość. Jednak jeśli format sklepu będzie się dalej zmieniał (a tak raczej będzie) to wówczas dyskont nie będzie już typowym dyskontem tylko już po prostu supermarketem.
Źródło: dlahandlu.pl
Zobacz: Trendy zakupowe Polaków
Przeczytaj: Coraz więcej Polaków kupuje żywność przez internet