Jeśli wierzyć raportowi przygotowanemu przez Eurostat, polscy seniorzy mogą być spokojni o swoją przyszłość. Nie muszą martwić się, co włożyć do garnka, bez problemu opłacają czynsz, leki, a nawet mogą wyjechać na wakacje. Dlaczego? Podobno nasi seniorzy nie są w ogóle zagrożeni ubóstwem. Zajmujemy pod tym względem 4. pozycję na 27 państw. Wyprzedzamy podobno takie potęgi gospodarcze, jak Niemcy, Wielka Brytania, Francja czy kraje skandynawskie. I powinien być to powód do dumy, gdyby nie fakt, że rzeczywistość jest zupełnie inna. Bo seniorzy z Europy Zachodniej cieszą się domkami z ogródkiem i zagranicznymi podróżami, a najstarszym Polakom brakuje na leki i kawałek chleba.
Przeżyć za 678 zł
Te niedorzeczności, w które nie uwierzy żaden polski emeryt czy rencista, przedstawiono w lipcowym raporcie Komisji Europejskiej o zagrożeniu ubóstwem. Wynika z niego, że bieda najbardziej zagląda w oczy starszym Cypryjczykom, którzy nie dość, że mają przeciętnie ok. 3,7 tys. zł emerytury, to jeszcze państwo wypłaca im "trzynastkę" na święta Bożego Narodzenia. Źle podobno jest też najstarszym Anglikom i Skandynawom.
- To jakieś bzdury. Przecież wszyscy widzą, w jakiej nędzy żyją polscy emeryci - mówi Elżbieta Arciszewska, przewodnicząca Krajowego Związku Emerytów i Rencistów. Badania Unii Europejskiej rozzłościły polskich seniorów. Krystyna Janowska (62 l.) na emeryturze jest od dwóch lat. Wcześniej pracowała w kiosku, zakładzie oczyszczania miasta i przedszkolu jako pomoc w kuchni. Przepracowała 28 lat. Dziś dostaje 678 złotych emerytury.
Gdyby nie pomoc córki, nie wystarczyłoby mi pieniędzy na jedzenie. - Za samo mieszkanie muszę zapłacić 228 złotych czynszu - mówi zrezygnowanym głosem. Poza tym 150 złotych wydaje na leki, 70 złotych na prąd i telefon.
Emeryci to biedacy
Badania Komisji Europejskiej rozbawiły profesora Mieczysława Kabajam z PAN. - To jakieś nieporozumienie. Co trzeci polski emeryt nie ma minimum socjalnego. Jeszcze gorzej mają erenciści. Emerutury w różnych krajach można porównywać, ale wyniki badan powinny odzwierciedlać siłę nabywczą świadczenia. W Polsce za emeryturę można kupić trzy cztery razy mniej niż w każdym kraju Unii.
Według Głównego Urzędu Statystycznego zagrożonych ubóstwem jest 23 proc. polskich emerytów i 54,2 proc. rencistów. A przeciętna emerytura wynosi ok. 1096 zł. Prawie pięć razy mniej niż "ubogiego" Niemca.