Emerycie! Możesz dorobić więcej!

W efekcie na konto seniorów będzie mogło co roku wpłynąć o ponad 500 złotych więcej. Na początku grudnia podniesiono progi dla osób dorabiających do wcześniejszej emerytury.

Pracujący senior będzie mógł teraz dorobić nawet 2179 zł (wcześniej tylko 2157 zł), bez ryzyka, że narazi się ZUS-owi (w sytuacji gdy osoba dorabiająca przekracza próg, ZUS może zmniejszyć wysokość świadczenia). W efekcie każdy emeryt będzie mógł bez obaw dorobić do kwoty 4048 zł (wcześniej do 4006 zł). Dopiero gdy przekroczy tę sumę, ZUS może zawiesić mu wypłacenie świadczeń.

Oznacza to, że seniorzy mogą dorobić w miesiącu o 42 zł więcej. - To wciąż niewiele, ale cieszę się, że zmiany idą w dobrym kierunku. Musimy pracować, bo z samej emerytury nie można się utrzymać - mówi Ryszard Klimaczk (61 l.) z Białegostoku, który do 920 zł emerytury dorabia jako taksówkarz. Podobnie uważa Halina Mrozewicz (59 l.), która pracuje w kwiaciarni. - Na początek dobre i to. Może wreszcie coś się ruszy w sprawach emerytów, bo jak dotąd nikt się nami nie przejmował - tłumaczy. Według Elżbiety Arciszewskiej, przewodniczącej Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, wszyscy seniorzy powinni być zwolnieni z limitów dorabiania.

- Sytuacja wielu emerytów, w tym tych, którzy ze względu na ciężkie warunki skończyli pracować przed osiągnięciem określonego ustawą wieku, jest opłakana. Wpływają na to niskie kwoty świadczeń, szybko rosnące koszty utrzymania towarów pierwszej potrzeby i usług. Stałe podwyższanie progów, do których mogą dorabiać bez utraty pieniędzy z ZUS, jest dobrym zjawiskiem, choć osobiście uważam, że powinni dorabiać bez ograniczeń - tłumaczy Arciszewska.