Od lat głównymi kierunkami polskiej emigracji pozostają wyspy brytyjskie i nasz zachodni sąsiad. Na popularności zyskuje Norwegia, która przyciąga nie tylko niewykwalifikowanych robotników, ale również lekarzy, inżynierów oraz fachowców wysokiej klasy.
Zobacz koniecznie: Belka zachwycony zieloną wyspą w Polsce, ale krytykuje oszukańcze polisolokaty
Co trzecia osoba rozważająca wyjazd zarobkowy jest po studiach. - Do pracy za granicą wyjeżdżają nie tylko osoby o niskich kwalifikacjach - podkreśla pełnomocnik zarządu Grupy Work Service, Krzysztof Inglot w money.pl.
Największy zapał do emigracji mają ludzie młodzi. Z wiekiem chęć do wyjazdu maleje. Według Work Service ponad 60 proc. osób w wieku od 18 do 24 lat jest zainteresowanych podjęciem pracy za granicą. Dane ze Spisu Powszechnego pokazują, że aż 78 proc. wyjeżdża w celu zarobkowym - reszta w celach edukacyjnych, sprawach rodzinnych lub zdrowotnych.
Według GUS za granicami Polski przebywa obecnie 2 mln rodaków - co stanowi ok. 5 proc. społeczeństwa.
Źródło: money.pl