Volkswagen wstrzymuje produkcje w dwóch zakładach w Polsce. Co się stało?
Jak przekazała "Faktowi" Patrycja Kasprzyk, rzeczniczka prasowa z Volkswagen Poznań wstrzymanie produkcji w Poznaniu i Swarzędzu wynika z powodzi, które dotknęły dostawców z zalanych regionów. Firma spodziewa się kolejnych "wąskich gardeł" w dostawach do pozostałych zakładów w najbliższych dniach.
- Jesteśmy w ścisłym i stałym dialogu z naszymi partnerami w dotkniętych regionach. Stale monitorujemy sytuację i wraz z naszymi kooperantami staramy się jak najszybciej przywrócić płynność dostaw - mówiła rzeczniczka dla "Faktu".
Rzecznika przekazała, że odbyły się rozmowy ze związkiem zawodowym OM NSZZ "Solidarność" w kwestii rozliczenia czasu pracy. Pracownicy za dni objęte przerwą produkcyjna mają otrzymać pełne wynagrodzenia.
Kłopoty Volkswagena i innych europejskich producentów. Będą masowe zwolnienia i zamykane zakłady?
Kasprzak zapewniła również, że wstrzymanie produkcji nie jest w żaden sposób związane z informacjami o planach cięć w Niemczech.
Niedawno w prasie niemieckiej pojawiały się informacje, że Volkswagen planuje zamknięcie dwóch, lub trzech zakładów i zwolnienie 15 tys. pracowników. Nie stwierdzono jednak, których zakładów będą dotyczyły zwolnienia.
Powodem trudnej sytuacji niemieckiego producenta ma być coraz większa konkurencja ze strony aut elektrycznych z Chin, oraz amerykańskiej Tesli. Z podobnymi problemami borykają się inni europejscy producenci samochodów.
Polecany artykuł: