Zimą tego roku kobieta przy kasie samoobsługowej nabiła trzy najtańsze bułki kajzerki, warte łącznie 0,99 zł., zamiast ogórka wartego 4 zł. Strata sklepu 3 zł i 1 gr. Następnego dnia zamiast krówek za 2.50 zł znów nabiła tańszy produkt. Był to lizak o wartości 0,99 zł. W sumie sklep stracił 4.52 zł. Co postanowił sąd w tej sprawie?
i
Autor: PAWEL NOWAK / SUPER EXPRESS
Nadzwyczajne złagodzenie kary
Finał tej sprawy znalazł się w sądzie. Sprawę rozstrzygał Sąd Rejonowy w Chełmnie. Kobietę tamtejsza prokuratura oskarżyła o oszustwo. Sąd zdecydował jednak, że to nie było oszustwo, a przywłaszczenia mienia.
Sąd uznał kobietę za winną popełnienia wykroczeń z art. 119 par. 1 Kodeksu wykroczeń (kradzież towarów o wartości niższej niż 500 zł), ale zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary.
Kobieta została ukarana naganą, kosztami sądowymi obciążony został Skarb Państwa.