500 Plus umożliwia otrzymanie świadczenia na drugie i kolejne dziecko, jeśli dochód na członka rodziny przekracza 800 zł (w przypadku rodzin z niepełnosprawnym dzieckiem – 1200 zł). Jeśli rodzina ma niższy dochód niż podane kryterium, otrzymuje wsparcie również na pierwsze dziecko. To okazja do nadużyć dla tych, którzy chcą skorzystać z hojności państwa. Jakie są najpopularniejsze przekręty?
Zobacz także: Polacy nie oszczędzają pieniędzy z 500 plus
Wyłudzanie 500 Plus na samotnie wychowujących dziecko przez pary, które pozostają w nieformalnych związkach. Resort rodziny, pracy i polityki społecznej zapowiedział zmiany w tym zakresie i świadczenie ma dostać tylko samotny rodzic, który wystąpił o alimenty względem drugiego. Jeśli tego nie zrobi, nie otrzyma również 500 Plus.
Kolejnym „przekrętem" jest zaniżanie dochodu poprzez jego rzekomą utratę – niektórzy zwalniali się u pracodawcy, tylko po to, aby zatrudnić się u tego samego w kolejnym miesiącu, ale za niższą stawkę. Ministerstwo ma sprawdzać u kogo zostało się zatrudnionym ponownie i ograniczać możliwość zatrudnienia w tej samej firmie przez kilka miesięcy.
Sprawdź również: Czekają rok na 500 Plus, a urzędnicy winą obarczają rodziców
Innym pomysłem Polaków jest wykazywanie małego dochodu przez ryczałtowców. Zgłaszają się po 500 Plus na pierwsze dziecko, twierdząc, że zarabiają poniżej kryterium. W myśl propozycji zmian ma obowiązywać zasada - „jest przychód – są dochody". Często sięgają one kilku tysięcy, choć ryczałtowiec twierdzi, że nic nie zarabia.
Ministerstwo rodziny zapowiada również wprowadzenie zmian w innych obszarach: jednolity termin składania wniosku o świadczenie wychowawcze i rodzinne czy sprecyzowanie opieki naprzemiennej w wyliczaniu dochodu do 500 Plus. Jak wynika z najnowszego badania CBOS, ponad połowa Polaków (52 proc.) ocenia rządowy program dobrze lub bardzo dobrze.
Źródło: DGP / TVP.Info