Wracają godziny dla seniorów. Są sklepy, w których będzie można robić zakupy! Które?

i

Autor: Pixabay/ moritz320 Wracają godziny dla seniorów. Są sklepy, w których będzie można robić zakupy! Które?

Godziny dla seniorów: Mają pretensje, bo starsi mogą zrobić bezpiecznie zakupy

2020-10-13 10:28

Z powodu szalejącej w Polsce kolejnej fali pandemii koronawirusa wprowadzono kilka rozwiązań, które mają uchronić przed covid seniorów, którym koronawirus zagraża najbardziej. Sklepy solidarność z starszymi okazują organizując specjalne godziny dla seniorów. Oznacza to, że w specjalnym przedział godzinowym, osoby starsze mogą zrobić zakupy czy załatwić swoje sprawy w urzędzie jako osoby uprzywilejowane. Nie wszyscy jednak podchodzą do tego z entuzjazmem. Do Polskiej Izby Handlu dociera coraz więcej sygnałów od niezadowolonych przedsiębiorców. Uważają, że godziny dla seniorów się nie sprawdzają, wprowadzają zamieszanie a w godzinach między 10 a 12 sklepy są puste.

Godziny dla seniorów wracają. Rząd solidaryzuje się w ten sposób z seniorami, którym najbardziej zagraża pandemia koronawirusa. Aby uchronić starsze osoby przez ryzykiem zachorowania na covid, między 10 a 12 w sklepach traktowani są jako uprzywilejowani klienci. Emeryci, osoby starsze będą mogły spokojnie zrobić zakupy lub załatwić sprawy w urzędzie w godzinach 10-12. Będzie to czas, kiedy obsługiwane będą tylko osoby powyżej 60 roku życia.

- Najważniejszy temat to to, jak ochronić naszych seniorów. Udział zgonów pacjentów zakażonych koronawirusem w przedziałach wiekowych mówi jednoznacznie: osoby powyżej 60-70 roku życia są najbardziej narażone - powiedział premier Mateusz Morawiecki na specjalnej konferencji prasowej.

Czy jednak godziny dla seniorów spełniają swoją rolę. Przedsiębiorcy nie kryją niezadowolenia z decyzji rządu i przywrócenia godzin dla seniorów.

ZOBACZ TEŻ: NOWE godziny dla seniorów! Od kiedy? W jakich godzinach?

Zakażony koronawirusem uciekł ze szpitala w Zgierzu. Mówi o strachu

Jak powiedział PAP wiceprezes Polskiej Izby Handlu Maciej Ptaszyński, już wiosną Izba wskazywała, że jakkolwiek idea chronienia seniorów jest słuszna, to w praktyce godziny przeznaczone dla nich to "rozwiązanie absolutnie nietrafione".

- Osoby starsze i tak robią zakupy w różnym czasie, a sklepy między 10 a 12 były niemal puste. Natomiast po godzinie 12 w rezultacie tworzyły w nich kolejki, a jak wiemy tłok w czasie pandemii nie jest pożądany - wyjaśnił.

Jak dodał, są też miejsca, gdzie klientami są głównie młodsi ludzie np. centra biurowe miast, nowe osiedla, tam - w jego opinii w czasie czasie godzin dla seniorów, placówki handlowe mogą się właściwie zamknąć.

- A zauważmy, że dzisiaj nie mamy takiego silnego lockdownu i wielu czynnych zawodowo ludzi musi normalnie funkcjonować i w rezultacie wykorzystać przysługujące im przerwy w pracy - wskazał.

 Według Ptaszyńskiego, brak klientów przez dwie godziny każdego dnia to straty dla przedsiębiorców, a co za tym idzie to także straty dla budżetu państwa z tytułu braku wpływu podatków. Przypomniał, że wiosną firmy zwracały również uwagę na to, że takie rozwiązanie sprzyja powstawaniu konfliktów.

- Nie każdy klient chce się dostosować i ekspedienci muszą wypraszać młodsze osoby. Jest to kłopotliwe zwłaszcza w małych placówkach, gdzie nie ma ochrony - wskazał.

W ub. tygodniu na konferencji prasowej premier Mateusz Morawieckie poinformował, że zapadła decyzja o wprowadzeniu od czwartku 15 października br. godzin dla seniorów w aptekach, sklepach i drogeriach. Czas dla seniorów obowiązywał będzie w godzinach od 10 do 12. 

Sonda
Czy to dobrze, że godziny dla seniorów zostaną zniesione?

Z danych MZ wynika, że od początku epidemii wyzdrowiały 82 004 osoby, u których potwierdzono zakażenie, wobec 81 201 w poniedziałek, co stanowi różnicę 803 osób w ciągu doby. Na kwarantannie przebywa 212 446 osób, a nadzorem sanitarno-epidemiologicznym objęto 33 533 osoby. Z powodu koronawirusa w szpitalach przebywa 5669 osób, u których potwierdzono zakażenie. 421 z nich jest pod respiratorami. W poniedziałek było to odpowiednio – 5262 i 404 osoby, w niedzielę – 4924 i 383; w sobotę – 4725 i 346; w piątek – 4407 i 320; w czwartek – 4138 i 296, w środę – 4000 i 283.

Źródło: PAP

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze