W okresie od stycznia do kwietnia 2023 r., Urząd do Spraw Cudzoziemców (UdsC) rozpatrzył wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej dla 3,3 tys. osób, z których 1,5 tys. otrzymało pozytywne decyzje, głównie obywatele Białorusi i Ukrainy. Warto zauważyć, że w czasie procedury uchodźczej cudzoziemcy nie mają prawa do pracy zarobkowej. Oficjalnie wniosek o azyl powinien być rozpatrzony w ciągu dziewięciu miesięcy, jednak w praktyce to czasami trwa wiele lat, ponieważ wielu cudzoziemców wielokrotnie odwołuje się od negatywnych decyzji, a procedura obejmuje trzy instancje, włącznie z sądem administracyjnym.
W tym czasie cudzoziemcy mają prawo do zakwaterowania z wyżywieniem w ośrodkach dla cudzoziemców, opieki medycznej i psychologicznej oraz nauki języka polskiego. Alternatywnie, mogą zamieszkiwać poza ośrodkami, otrzymując miesięcznie jedynie 750 zł (dla osoby samotnej) lub 1500 zł (dla czteroosobowej rodziny). Oprócz tego państwo przewiduje 50 zł kieszonkowego na wydatki osobiste, 20 zł na zakup środków czystości i higieny osobistej oraz jednorazowe wsparcie na zakup odzieży i obuwia w kwocie 140 zł. Cudzoziemcy, którzy decydują się mieszkać poza ośrodkami, otrzymują dodatkowo 25 zł na dzień.
Największym kosztem jest zakwaterowanie cudzoziemców w ośrodkach, które generuje ponad 15 mln zł rocznie. Świadczenia pieniężne to koszt blisko 14 mln zł, a medyczne - niespełna 11 mln zł (ostatnie dostępne dane dotyczą marca 2020 r.). UdsC prowadzi 10 ośrodków, które mogą pomieścić blisko 2 tys. osób. Na pokrycie kosztów utrzymania i opłacenia składek ubezpieczeniowych cudzoziemców w 2020 r. z budżetu państwa przekazano prawie 2 mln zł. Należy jednak zaznaczyć, że ta kwota nie obejmuje świadczeń pomocy społecznej wypłacanych cudzoziemcom na zasadach ogólnych, które otrzymało zaledwie 346 osób - informuje "Rzeczpospolita".