W lutym podano do wiadomości, że marka odzieżowa Ivanki Trump sygnowana jej imieniem i nazwiskiem, została wycofana ze sprzedaży sieci sklepów Nordstorm. Oficjalnym powodem rezygnacji ma być niska sprzedaż jej produktów, jednak Trumpowie mają na ten temat inne zdanie. Prezydent USA, Donald Trump osobiście odniósł się do zdarzenia za pośrednictwem swojego konta na Twitterze (zarówno prywatnego, jak i rządowego) i ocenił, że jest to „wielka niesprawiedliwość względem jego córki, która jest wspaniałą osobą".
Zabranie głosu przez prezydenta USA w tej sprawie zostało uznane za nieetyczne oraz ocenione jako mieszanie interesów prywatnych z publicznym sprawowaniem urzędu. Sytuację pogorszyła jedna z doradczyń prezydenta i była menedżerka jego kampanii, Kellyanne Conway, która w jednym z amerykańskich talk-show zwróciła się bezpośrednio do widzów z prośbą, aby „poszli do sklepu i kupowali produkty Ivanki".
Sieć sklepów Nordstorm stanowczo odpowiedziała na zarzut, co do polityczności tej decyzji. Wycofanie ze sprzedaży marki córki Trumpa ma być podyktowane jedynie aspektem biznesowym, ponieważ produkty „zalegały na półkach".
Już jako uczennica prestiżowej Choate Rosemary Hall w Wallingford – szkoły z internatem, podjęła decyzję o zostaniu modelką. Zaczęła w wieku 14 lat, a zgoda rodziców na pracę w tym charakterze wyrażona została pod warunkiem nieopuszczania zajęć i utrzymania tej samej średniej ocen.
Trumpowie niewątpliwie mają talent do prowadzenia biznesu. Ataki na ich rodzinę traktują jako coś osobistego, a według nich, niezadowolenie z prowadzonej przez Trumpa polityki nie powinno odbijać się na pozostałych jej członkach.
Marka Ivanki nie jest jednak jej pierwszym starciem z często bezlitosnym, biznesowym światem.
Krótką, acz intensywną karierę zakończyła po szkole średniej. Wybrała studia z zarządzania w Wharton Business School, gdzie uczyła się podstaw prowadzenia biznesu. Jako absolwentka nie chciała pracować w firmie ojca i spróbowała własnych sił w branży deweloperskiej - w spółce Forest City, pracując na niskim, menedżerskim stanowisku. Potem uznała, że jest już gotowa, by dołączyć do Trump Organization, gdzie objęła stanowisko wiceprezesa ds. zakupów i rozwoju.
Autorka książki „The Trump Card" przez ostatnie dziesięć lat zajmowała się nie tylko sprzedażą nieruchomości, ale też dziecięcych butów, biżuterii czy luksusowych ośrodków wypoczynkowych.
Pytaniem pozostaje kwestia, jak długo jej biznes nie będzie miał szans powodzenia. Czy dopóki Trump będzie sprawował urząd prezydenta USA? Na razie jednak wolny rynek wydaje się być bezwzględny i dopóki klienci nie chcą kupować - być może z powodu braku sympatii do amerykańskiej głowy państwa – dotąd Ivanka nie podbije żadnej branży.
Źródło: rp.pl /GW /Vumag