Jak kupować taniej odzież, buty, meble? Te sposoby musisz znać

Odzież

Postawmy na rzeczy używane. To korzyść dla nas, dla środowiska i żaden dyshonor. Postępują tak ludzie świadomi zagrożeń dla planety, np. artyści. Do wyprodukowania, taniego, ale byle jakiego t-shirtu z bazaru zużywa się 2700 litrów wody (jeden człowiek zużywa tyle w ciągu 2 lat).

• Postarajmy się nie kupować ubrań w dyskontach, supermarketach, na bazarach i w sklepach wielobranżowych (typu mydło i powidło). Są brzydkie, uszyte niestarannie, z materiałów fatalnej jakości. Nawet nabywając je bardzo tanio, nie oszczędzamy.
• Ważne jest nieuleganie modzie i przekonanie do tego nastoletnich dzieci. Większość z nich stawia na styl, ale z tymi, które przeglądają czasopisma modowe nie będzie łatwo, i może się nie udać. Jednak nastolatki zwykle kupują ubrania w lumpeksach. Przykład? Trendy są teraz spodnie o szerokich nogawkach. Można trafić na używane z bardzo oryginalnych materiałów.  
• W lumpeksach (2-3 dni po dostawie jest taniej) można kupić potrzebną garderobę dla całej rodziny za kwotę mniejszą od ceny jednej rzeczy z sieciówki. Ciuchy  z dobrego lumpeksu (uwaga na takie z niewytrzymującymi 1-2 prań) są bardzo dobrej jakości.
• Tanie i atrakcyjne używane ubrania oferują sklepy internetowe, jak OLX czy Allegro. Aby uniknąć oszustów wystawiających na tych platformach, odrzucajmy te z ubrań, które przedstawiane są za pomocą zdjęć reklamowych. Zdjęcia przedstawiające sweter, płaszcz itp. powinny być autentyczne, zrobione z obu stron, bez skręcania rękawów w rurkę. Dobrze też, jeśli pokazują zbliżenia tkanin i metek.
• Kupujmy tylko ubrania, których potrzebujemy. Do tego służą filtry: rozmiar, przedział cenowy, tkanina, kolor, fason itp. Zawsze oznaczajmy tylko cenę maksymalną, bez minimalnej. Wtedy, po ustawieniu ofert od ceny najniższej będziemy mogli znaleźć coś, co kosztuje mniej niż nasza cena minimalna, a co jest nawet bardziej atrakcyjne od rzeczy droższych. Bo niektórzy sprzedawcy „wietrzą szafy”, inni je opróżniają itd.

Uwaga: Niskie ceny kuszą do kupowania poza rzeczą potrzebną tego, co nam się spodobało.

Nie kupujmy garderoby wtedy, kiedy jest natychmiast potrzebna: kurtek kiedy zrobi się zimno, kaloszy jesienią itd. Wtedy najczęściej jest zbyt późno na grymaszenie i nabywamy cokolwiek. A to oznacza, że w przyszłym roku już nie będziemy w tym chodzić. Poza sezonem ceny są znacznie niższe: np. bikini zimą a ciepłe kurtki latem.

Jak tanio kupić buty?

Wiele osób nie wyobraża sobie noszenia butów używanych, choć w lumpeksach i w internecie można kupić tanio obuwie założone zaledwie kilka razy. W internecie (na Youtube) są proste sposoby dezynfekowania butów, aby nie przeżył w nich żaden grzyb.

• Dobrej jakości, zgodne z naszym gustem i odpowiadające potrzebom. Te wprawdzie tanie, ale kupione np. na bazarze, w supermarkecie, dyskoncie, nie wytrzymają sezonu, a nawet jeśli, szybko się zdezelują i wytrą się im podeszwy.
• Stawiając na nowe, kupmy je taniej na promocji lub w czasie sezonowej wyprzedaży w sklepie firmowym lub z butami dobrej jakości. Posłużą nawet kilka sezonów.
• Mając zamiar kupić w przyszłości w tym sklepie buty dla kogoś z rodziny, nie zapomnijmy zainstalować aplikacji - dostaniemy zniżkę.

Uwaga: Kupowanie tanio wymaga planowania i szukania okazji. Trzeba jak najwcześniej uwzględnić daną rzecz w spodziewanych wydatkach.

Czy warto kupować okazyjnie AGD?

Sprzęty używane mogą nabywać wyłącznie majsterkowicze wysokiej klasy. Cała reszta powinna kupować nowe.

• Pralkę czy lodówkę kupujmy tylko wtedy, jeśli poprzednie wysiądą, a ich naprawa będzie nieopłacalna
• AGD jest tańsze w małych sklepach branżowych niż w wielkich magazynach.
• Najtaniej duże AGD kupuje się w internecie, pod warunkiem skorzystania z wyszukiwarek cenowych.
• Opłaca się wykupienie dodatkowej gwarancji – wtedy dłużej nie płaci się za naprawy.
• Zwracajmy uwagę na klasę energetyczną pralki czy lodówki. Im wyższa, tym więcej oszczędzi dla nas prądu.
• Wybierajmy AGD, za które możemy płacić raty stałej wysokości, najlepiej z zerowym oprocentowaniem. 
• Małe AGD, producentów lepszych niż firmy „Krzak” są dużo tańsze w internecie. Sprawdzajmy parametry techniczne  i recenzje wybranego sprzętu. Np. suszarka do włosów powinna mieć odpowiednią moc, ale i funkcję suszenia na zimno, oszczędzającą prąd i włosy.

Wyposażenie wnętrz

• Zrezygnuj z kompletów mebli – zarówno do kuchni, jak pokoju. Są za drogie, bez względu na promocje i obniżki cen (np. podstawowy komplet szafek kuchennych kosztujący 9800 zł  wyprzedaje się za 8600 zł). To nie oszczędność 1200 zł, tylko wydanie mnóstwa pieniędzy na „marzenie”.
• Odłóżmy usługę zakładania suwanych szaf wnękowych. Nie ma takiego rozwiązania w mieszkaniach pokazywanych we wnętrzarskich pismach, bo zabiera zbyt dużo miejsca.
• Przeglądajmy w salonikach z prasą i sklepach pisma wnętrzarskie, czerpiąc z nich inspiracje do dobierania mebli i wykorzystywana tego, co mamy. Czasem ładnie urządzone mieszkanie to nie nowe meble, ale nowe lepsze ustawienie tych, co mamy. 
• Żeby mieć gdzie schować naczynia, ubrania itp., trzeba zostawić marzenia na lepsze czasy i postarać się urządzić wnętrze oryginalnie, używając wyobraźni i solidnych, drewnianych mebli np. z lat 60. lub jeszcze starszych. Po odświeżeniu lub przemalowaniu we własnym zakresie staną się piękną i praktyczną dekoracją wnętrza. 
• Kupujmy niedrogie stylowe meble w internecie (zwracając uwagę na cenę transportu), przejmujmy je od rodziny, a do konstruowania półek i regałów (z pomocą tanich fachowców lub zręcznych sąsiadów) używajmy desek lub sklejki. Sklejkę różnych grubości kupuje się w tanich składach, a świetne deski można znaleźć latem i jesienią pod śmietnikami osiedlowymi, pod które po remontach trafiają stare, tradycyjne sprzęty.
• Najtańszy, mocny blat kuchenny można wyciąć z drzwi porządnej politurowanej szafy z lat 70. (nawet najtańsza szafa z sieci ma wytrzymałą powierzchnię płyt odpowiedniej grubości)