Mamy początek lata, a wielu Polaków już teraz planuje wakacyjne wyjazdy. Z najnowszych badań wynika, że 28,6 proc. z nas będzie odpoczywać od 8 do 14 dni, a 27,5 proc. urlopuje 7 dni. Prawie co trzeci Polak wybiera się nad Morze Bałtyckie, a co szósty w polskie góry. 8,8 proc. odpoczywa na wsi, a blisko 7 proc. na Mazurach. A w jaki sposób szukają wakacji właściciele pojazdów elektrycznych? Wybierają takie miejsca, by mieli gdzie ładować swoje auta.
Coraz lepsza infrastruktura ładowania pojazdów eklektycznych zachęca do podróży
Rynek elektromobilności w Polsce intensywnie się rozwija. W marcu 2024 r. br. po naszych drogach jeździło 108 331 sztuk samochodów osobowych z napędem elektrycznym, z czego 52 proc. stanowiły te typu BEV (w pełni elektryczne), a 48 proc. PHEV, czyli hybrydy typu plug-in. Na przestrzeni lat znacznej poprawie uległa infrastruktura ładowania pojazdów. I tak w 2020 roku było ok. 2300 ogólnodostępnych punktów ładowania. Obecnie Polsce mamy prawie 2500 stacji ładowania (69,8 proc. wolnego ładowania AC, 30,2 proc. szybkiego ładowania DC) co przekłada się na nieco ponad 6000 ogólnodostępnych punktów ładowania.
– Rozwój infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych w Polsce jest niezwykle dynamiczny. Obserwujemy znaczący wzrost liczby stacji ładowania, co przekłada się na większy komfort podróżowania dla właścicieli EV. Dzięki inwestycjom w nowe punkty ładowania, użytkownicy samochodów elektrycznych mogą swobodnie planować podróż, mając pewność, że znajdą miejsca do ładowania np. przy danym hotelu. Coraz więcej punktów ładowania zachęca Polaków do ekologicznego podróżowania – mówi Paweł Włudyga Członek Zarządu NOXO ENERGY.
Dla części kierowców te wakacje będą pierwszymi z elektrykiem. W jaki sposób najlepiej zaplanować podróż? O tym Jakub Bańkowski, Członek Zarządu NOXO ENERGY.
– Warto sięgnąć po aplikację i zobaczyć, gdzie znajdują się punkty ładowania pojazdów elektrycznych. Patrząc na ich mapę możemy dokładnie zaplanować podróż, sprawdzić, gdzie zrobimy przystanek i naładujemy auto. Wiele osób, które korzystają z naszej aplikacji – a jest ich już 20 tysięcy – właśnie w ten sposób planuje wypoczynek. Coraz więcej obiektów hotelowych, które są położone nad morzem zapewnia punkty ładowania pojazdów elektrycznych. W ten sposób każdy kierowca może szybko naładować pojazd – dodaje ekspert.
Czy zatem łatwo znaleźć hotele nad polskim morzem, które są wyposażone w stacje ładowania pojazdów elektrycznych? Warto spojrzeć na poniższą mapkę.
A o czym powinny pamiętać osoby, które po raz pierwszy wybierają się samochodem elektrycznym na wakacje?
Kluczowe jest planowanie trasy. Należy dokładnie zaplanować, jak będziemy jechać, uwzględniając lokalizacje stacji ładowania wzdłuż drogi. Warto sprawdzić, jaką moc mają ładowarki dostępne na trasie. Koniecznie warto zainstalować aplikację, która pokaże lokalizacje stacji ładowania. Należy sprawdzić, czy hotele, w których planujemy się zatrzymać, oferują punkty ładowania dla samochodów elektrycznych. Warto mieć też plan awaryjny na wypadek, gdyby stacje ładowania na trasie były zajęte lub nieczynne.
A jak kształtują się koszty przejazdu na poszczególnych trasach?
Jak pokazują testy wielu ekspertów, ale także jak wynika z badania EV 1000 przygotowanego przez EV Klub Polska koszty przejazdu, zakładając szybkie ładowanie prądem stałym w publicznych punktach, kształtują się na poziomie 41-51 zł za 100 km. Inaczej stawki wyglądają w przypadku ładowania w domowych warunkach - kierowcy płacą wtedy 12-15 zł na 100 km.
A ile kilometrów jest od Warszawy do najpopularniejszych destynacji?
- Warszawa – Gdańsk – ok. 350 km
- Warszawa – Zakopane – ok. 400 km
- Warszawa – Wrocław – ok. 350 km
- Warszawa – Mikołajki – ok. 250 km
- Warszawa – Kraków – ok. 300 km
W prosty sposób można zatem wyliczyć, ile kosztuje nas ładowanie pojazdu na poszczególnych trasach. Dla kierowców elektryków wybór hotelu z punktami ładowania pojazdów elektrycznych to konieczność. Warto już dziś sprawdzić, które obiekty posiadają takie punkty i właśnie tam wykupić wczasy.
Polecany artykuł: