Jest zgoda ws. Grecji! Teraz czas na bolesne reformy

Szczyt 19 państw eurogrupy rozpoczął się w niedzielę popołudniu i zakończył się sukcesem wywalczonym dopiero w poniedziałek rano. - Strefa euro jednomyślnie osiągnęła porozumienie - ogłosił szef Rady Europejskiej Donald Tusk. - Wszyscy są gotowi na program pomocowy dla Grecji z poważnymi reformami i finansowym wsparciem – dodał były premier Polski.

Zobacz również: Urlop w Grecji jest niebezpieczny? Obalamy mity związane z wyjazdem

Strony zgodziły się przyznać Grecji pomoc w kwocie 82-86 mld euro w ciągu trzech lat. Porozumienie nie rozwiązuje jednak problemów Aten – jest ważnym, ale dopiero pierwszym z wielu kroków do poprawy sytuacji. Najpierw Grecy muszą (do 15 lipca) w parlamencie przegłosować szereg bolesnych reform (m.in. wyższe podatki oraz wyższy wiek emerytalny), a następnie krajowe parlamenty Niemiec, Francji, Słowacji, Finlandii i Holandii muszą zaakceptować treść porozumienia.

Sporną kwestię stanowiło też ustanowienie specjalnego funduszu, który zasili majątek wart do 50 mld euro przekazany przez Greków. Pieniądze z prywatyzacji tego mienia trafią na spłatę długu i rekapitalizację banków. Jego siedziba będzie mieściła się w Grecji.

Premier Aleksis Tsipras przyznał, że „porozumienie jest trudne, ale zapobiegliśmy dążeniom do przeniesienia za granicę aktywów państwowych”. - W tych trudnych zmaganiach zdołaliśmy uzyskać restrukturyzację długu – oświadczył szef greckiego rządu. Restrukturyzacja nie oznacza jednak umorzenia części zobowiązań, ale wydłużenie terminów spłat. Donald Tusk pochwalił Grecję za konstruktywną postawę i przyznał, że „najtrudniejszy krok jest za nami”.

Źródło: "Polskie Radio", TVN24 BiŚ