Jest to bez wątpienia odpowiedź na trendy panujące w Europie, które zakładają pchnięcie gospodarek na ekologiczne tory. Warto jednak pamiętać, że oparcie gospodarek na ekologii to już nie tylko idea czy moda. Unia Europejska podjęła decyzję o osiągnięciu neutralności klimatycznej do 2050 roku. Polska, która jest niezwykle ważną częścią Wspólnoty, do unijnej koncepcji nazwanej Europejskim Zielonym Ładem ma dochodzić własnym tempem. Zarząd KGHM, biorąc pod uwagę globalne trendy gospodarcze, już w grudniu 2018 r. zaktualizował strategię spółki, której założeniem jest wskazanie czterech fundamentalnych kierunków rozwoju. Są to więc „cztery E”: elastyczność, efektywność, ekologia i e-przemysł. W każdym z nich ważną rolę odgrywa rozwój alternatywnych źródeł pozyskiwania energii.
– Energia jest dla nas jednym z kluczowych czynników produkcji, drugim po pracy, więc postawiliśmy strategicznie na pozyskiwanie energii po optymalnej cenie z wykorzystaniem własnych źródeł wytwórczych, czyli de facto na zwiększanie niezależności energetycznej – powiedział Marcin Chludziński, prezes KGHM Polska Miedź.
Podniesienie udziału produkcji własnej energii do poziomu 50 proc. w ciągu zaledwie 10 lat – biorąc pod uwagę m.in. ciągły rozwój Spółki – to cel bardzo ambitny. Obecnie KGHM zużywa w Polsce około 2,8 TWh energii elektrycznej rocznie. Ta pochodząca z własnych źródeł zaspokaja 20 proc. zapotrzebowania.
NAJWIĘKSZY ODBIORCA ENERGII W POLSCE
KGHM jest ogromnym konsumentem energii. Zakłady Grupy pobierają prawie 3 TWh, czyli tyle, ile 150-tysięczne miasto (mniej więcej tylu mieszkańców ma Zielona Góra). Firma jest największym odbiorcą energii elektrycznej w Polsce. Prąd produkowany jest głównie z gazu. KGHM ma już doświadczenie w przeprowadzaniu inwestycji podwyższających efektywność energetyczną. Od wielu lat w miedziowym gigancie działa Program Oszczędności Energii Ciągu Technologicznego KGHM Polska Miedź S.A. W ostatnich latach dostosowano go do założeń normy PN-EN ISO 50001:2012.
Jaki wpływ miał na funkcjonowanie firmy? W ten sposób udało się ograniczyć koszty pozyskania czynników energetycznych aż o 14 proc. Warto zwrócić uwagę, że to tylko jeden z efektów projektu. Jego istotną częścią jest to, że dzięki przeprowadzonym działaniom efektywnego wykorzystania energii, zredukowano zapotrzebowanie na nią, a to miało korzystny wpływ na środowisko.
GAZ NA CENZUROWANYM
Redukcja gazów cieplarnianych jest niejako wpisana w misję KGHM. Miedziowa spółka nie ukrywa, że możliwe jest przeprowadzenie kolejnych inwestycji, które umożliwiłyby produkcję energii z gazu. Jednakże wymaga to następnych gruntownych analiz. Wiąże się to m.in. z tym, że gaz – zaraz po węglu – może stać się tym źródłem energii, z którego Unia Europejska będzie chciała zrezygnować. Jest to jednak melodia dalekiej przyszłości, biorąc pod uwagę zaangażowanie Niemiec w projekt polityczno-gospodarczy Nord Stream II. W planach jest przewidziany wzrost produkcji energii elektrycznej z istniejących bloków gazowo-parowych, ale też budowa lokalnych silników gazowych.
– Chcemy się upewnić, jak perspektywicznie gaz będzie traktowany regulacyjnie w UE, bo tak jak węgiel też zaczyna być na cenzurowanym – stwierdził prezes KGHM Polska Miedź.
INWESTYCJA W NAUKĘ
Trudno mówić o nowoczesnym biznesie bez poszukiwania opcji alternatywnych dla tradycyjnych źródeł energii. Otwiera się tutaj pole dla działalności badawczo-rozwojowej. Dzisiaj nikt nie ma wątpliwości, że w naszym kraju jest wielu młodych naukowców, których potencjał można wykorzystać do rozwoju naszego przemysłu. Dlaczego spółki Skarbu Państwa nie miałyby stać się liderami w wykorzystaniu ciepła odpadowego pochodzącego z procesów górniczych i hutniczych? Dlaczego to nie my moglibyśmy wskazywać nowe, światowe trendy w wykorzystaniu paliw alternatywnych, np. odpadów (RDF)? W tym celu zdecydowano, aby zwiększyć wydatki na innowacje i prace B+R. Docelowo planowane są one na poziomie 1 proc. przychodów KGHM. Zdecydowano także o realizacji wszystkich projektów innowacyjnych zgodnie z zasadami spójnego modelu do zarządzania innowacjami i pracami B+R w GK KGHM w okresie 2019-2023.
ROZWÓJ FOTOWOLTAIKI
Pokaźne nakłady zostały także skierowane na inwestycje w Odnawialne Źródła Energii. Ten proces rozpoczyna się od budowy farm fotowoltaicznych (PV). Pierwsza z nich ma generować energię o mocy 3 MW. Później powstaną kolejne. W sumie pod budowę farm przeznaczonych będzie 200 ha własnych gruntów KGHM. Co istotne, aż 160 ha położonych jest w najbliższym sąsiedztwie miejsc, do których produkowana energia ma docierać, gwarantując pełną konsumpcję wyprodukowanej energii z OZE.

i
– Dla nas kluczowe jest, żeby nasze źródła energii były blisko źródeł odbioru, czyli naszych zakładów. Chcemy zużywać energię z OZE na własne potrzeby i pod tym kątem szukamy rozwiązań w ramach Spółki, a nie rozwiązań związanych z oddawaniem energii do sieci – wyjaśnia prezes KGHM.
Miedziowy potentat, budując nowe farmy, chce osiągnąć pozycję absolutnego lidera korzystającego z własnych źródeł PV w przemyśle w Polsce.
– Na obecnym technologicznym etapie rozwoju fotowoltaika zapewnia energię po konkurencyjnych kosztach. Dla nas w inwestycjach we własne źródła energii liczy się przede wszystkim opłacalność – zwraca uwagę prezes Chludziński.
Zaletą OZE jest również to, że są one akceptowane przez największe siły polityczne Unii Europejskiej, a więc trudno zakładać, aby w przyszłości stały się elementem kolejnych obostrzeń energetycznych. Owa stabilizacja i pewność wprowadzanego prawa jest niezwykle ważna przy prowadzeniu każdego biznesu.
KLUCZOWA MIEDŹ
Dlaczego rozwój przemysłu miedziowego ma tak duże znaczenie? Miedź ma niebywałe znaczenie dla całej gospodarki. Przeprowadzenie unijnych programów redukcji emisji gazów cieplarnianych jest bez niej niemożliwe. Dowód? Jest ona podstawowym surowcem, z którego produkuje się turbiny wiatrowe. Używana jest również przy produkcji ogniw słonecznych. Nie da się jej zastąpić w energetyce. Otóż wyższą przewodnością elektryczną cechuje się jedynie srebro. Miedź jest także tym metalem, który w 100 proc. nadaje się do recyklingu. A co najważniejsze, wielokrotnie używana i przetwarzana nie traci swoich właściwości technicznych. Jeżeli dzisiaj dużo mówi się o ekologii, to należy postawić na miedź.
– Zielona miedź, czyli produkcja miedzi z wykorzystaniem OZE to hasło, które zaczyna być też hasłem biznesowym. W przyszłości sposób produkcji miedzi może mieć wpływ na pozycję rynkową wytwórców. Rozwój własnych OZE jest też z tego powodu dla nas atrakcyjny. Chcemy się wpisać w zieloną miedź – deklaruje Marcin Chludziński.
KGHM Polska Miedź jest jedną z największych polskich firm o globalnym zasięgu. Jest ona także jednym z najważniejszych podmiotów na światowym rynku produkcji miedzi i srebra.
SOKOLA RODZINA W GŁOGOWIE
Na jednym z kominów Huty Miedzi Głogów zagnieździła się para sokołów wędrownych. To 10-letni Florek i o dwa lata młodsza Szira. Samica złożyła w gnieździe cztery jaja. Pisklęta już się wykluwają! W Hucie Miedzi „Głogów” przyszły na świat dwa sokole pisklęta. Samica złożyła w kwietniu cztery jaja, z których wykluwają się kolejno młode. Gniazdo sokołów wędrownych znajduje się na kominie tzw. „koniczynce” w Hucie Miedzi Głogów II. Życie w gnieździe można podglądać przez internet. Umożliwił to KGHM, który zamontował kamery na zbudowanej dla ptaków platformie. Życie sokolej rodziny można obejrzeć pod tym adresem: http://webcam.peregrinus.pl/pl/glogow-kghm-podglad.

i
Pierwsze sokoły w hucie w Głogowie pojawiły się w marcu 2007 roku. Kilka dni z rzędu dorosły osobnik przesiadywał na instalacjach na terenie huty. Rok później, również na terenie HM Głogów znaleziono dorosłą samicę sokoła wędrownego, która uległa wypadkowi podczas polowania. Zaopiekowali się nią pracownicy Działu Ochrony Środowiska, którzy przetransportowali ranną samicę do siedziby Przemkowskiego Parku Krajobrazowego. Po udzieleniu pierwszej pomocy sokolicę przekazano pod dalszą opiekę do hodowli sokołów prowadzonej przez Günthera Trommera koło Leszna. Na podstawie obrączki stwierdzono, że została ona zaobrączkowana 15 maja 2004 r. jako pisklę w gnieździe na skale w Czechach niedaleko miejscowości Ceska Lipa, w odległości – licząc w linii prostej – ok. 160 km od Głogowa. Tymczasem w gnieździe Sziry i Florka, na kominie Huty Miedzi Głogów wykluło się drugie pisklę. To już nie pierwsze urodziny w głogowskiej ptasiej rodzinie. Ciekawostką może być fakt, że Giga, która wykluła się w 2013 roku w gnieździe na kominie Huty Miedzi Głogów (numer obrączki: niebieska na prawej nóżce 8K i żółta DA22.384 na lewej) przebywa w odległej Warszawie. Tam poznała sokoła Franka i razem zamieszkali w gnieździe znajdującym się na Pałacu Kultury i Nauki. Jak widać dla głogowskich sokołów pokonywanie ogromnych odległości nie stanowi żadnego problemu. Sokół wędrowny na początku XX wieku był gatunkiem rozpowszechnionym w całym kraju, aczkolwiek niezbyt licznym. Najliczniej występował na Warmii i Mazurach.
PARTNEREM MATERIAŁU JEST KGHM POLSKA MIEDŹ S.A.