Okazuje się, że Polacy mają iluzoryczne poczucie bezpieczeństwa w sieci. Choć jesteśmy świadomi zagrożeń, nie przestrzegamy zasad cyberhigieny. – Tutaj widać ten rozdźwięk między deklaracjami i świadomością cyberbezpieczeństwa a praktyką – mówi podczas Konferencji zastępca dyrektora NASK Krzysztof Silicki.
Cyberbezpieczeństwo w sieci i bezpieczne wybory
– Jeżeli mówimy o cyberbezpieczeństwie w jego różnych aspektach, to przede wszystkim myślimy o bezpieczeństwie systemów edukacyjnych i bezpieczeństwie dzieci. W NASK-u jednocześnie zajmujemy się zaawansowanymi technologiami np. śledzenie anomalii w sieci, które pozwalają nam blokować złośliwe oprogramowania oraz prowadzimy ogólnopolski program OSE (Ogólnopolska Sieć Edukacyjna), który za niewiele więcej niż półtora roku połączy w jeden kampus 26 tys. szkół podstawowych i średnich – wyjaśnia dr hab. Inż. Jacek Leśkow.
Minister cyfryzacji Marek Zagórski twierdzi, że w aspekcie bezpieczeństwa wyborów nie odnotowano żadnych poważniejszych incydentów w sieci. Ochrona przed dezinformacją oraz właściwy przebieg obsługi wnioskowania o dopisanie się do wpisu i rejestru wyborców przez Internet przebiegły bez zakłóceń.
– Te usługi cieszyły się olbrzymią popularnością w porównaniu do poprzednich lat, ponieważ takie wnioski złożyło prawie 265 tys. Polaków. W ramach dobrej współpracy udało się ten proces przeprowadzić bardzo sprawnie – mówi minister.
Więcej na ten temat dowiesz się z FILMU:
Podcasty
Playlisty tematyczne
