Górnictwo. Rząd chce zamknąć kopalnie? Związkowcy bez optymizmu po rozmowach w Warszawie

i

Autor: PGG

Koniec kopalń w 2049 roku? Jest porozumienie rządu z górnikami

2021-04-29 13:39

Ministerstwo Aktywów Państwowych wylicza, że w umowie zawarto rozwiązania, które mają pomóc regionom górniczym w najbliższych latach. Pakietami osłon socjalnych zostaną objęci pracownicy likwidowanych kopalń: urlopy górnicze, odprawy, system przenoszenia pracowników. Górnicy otrzymają po 120 tys. zł jednorazowej odprawy, dostali też gwarancję pracy do emerytury. Związkowcy podtrzymywali również ustalenia z podpisanego we wrześniu 2020 r. porozumienia dotyczącego harmonogramu likwidacji kopalń węgla kamiennego - ostatni taki zakład miałby zakończyć działalność w 2049 r.

Negocjacje między rządem a związkowcami dotyczące umowy społecznej, która miałaby regulować transformację sektora węgla kamiennego w kraju, trwały kilka miesięcy. Wreszcie wczoraj, 28 kwietnia w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach, strony parafowały porozumienie. – To historyczny dokument, który udało się wypracować dzięki współpracy ze stroną społeczną oraz innymi interesariuszami – powiedział wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

Założenia umowy społecznej z górnikami

Dokument zawiera 12 stron i składa się z siedmiu rozdziałów wraz z załącznikami. Jak informuje Ministerstwo Aktywów Państwowych, w umowie społecznej uzgodniono z górnikami następujące sprawy:

  • pakiet świadczeń socjalnych dla pracowników likwidowanych jednostek produkcyjnych,
  • indeksację wynagrodzeń,
  • mechanizm finansowania spółek sektora górnictwa węgla kamiennego,
  • powołanie specjalnego Funduszu Transformacji Śląska,
  • zasady budowy i wdrażania instalacji tzw. czystego węgla,
  • terminy zakończenia eksploatacji węgla kamiennego w poszczególnych kopalniach w perspektywie do końca 2049 r.

Niewątliwie jednym z najważniejszych ustaleń dla górników jest zapewnienie zatrudnienia do emerytury. Ci z likwidowanych kopalń będą przenoszeni do innych zakładów. Dodatkowo każdy górnik, który zgodzi się na rozwiązanie umowy, otrzyma 120 tys. zł jednorazowej odprawy.

ZOBACZ: Protesty związkowców w Enerdze. Zarabiają po 10 tys. zł, dlaczego protestują?

Górnik ze Śląska szczerze o sytuacji w kopalniach

Ale co dalej z górnictwem w Polsce?

Przedstawiciele rządu zapewnili, że umowa społeczna będzie podstawowym dokumentem transformacji sektora węgla kamiennego w Polsce. MAP wylicza, że zawarto w niej rozwiązania, które mają pomóc regionom górniczym w najbliższych latach. Świadczy o tym załącznik o dopłatach z budżetu do produkcji węgla, dzięki którym kopalnie mają się utrzymać. Według szacunków pochłoną ok. 2 mld zł rocznie. Dopłaty z budżetu mają zapewnić rentowność kopalń, ale będą uzależnione od spełnienia przez zakłady wskaźników wydajności. A te na razie nie są znane. Wiadomo jednak, że najdłużej będą pracować zakłady Polskiej Grupy Górniczej – Ruch Jankowice i Ruch Chwałowice, kopalnie Tauronu Wydobycia – Sobieski i Janina oraz kopalnia Bogdanka należąca do spółki Lubelski Węgiel.

Parafowanie umowy nie oznacza jednak, że jej założenia mogą wejść w życie. Teraz strona społeczna ma dwa tygodnie na konsultacje. „Ostateczne podpisanie dokumentu nastąpi więc około połowy maja. Kolejnym krokiem będzie zaś notyfikowanie zaproponowanych rozwiązań w Komisji Europejskiej” – informuje MAP.

SPRAWDŹ: Dopłaty do pensji. Koronawirus a praca

Sonda
Czy kopalnie na Śląsku powinny być zamykane?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze