Znikną śmieciówki, pojawi się jeden kontrakt

i

Autor: Shutterstock Znikną śmieciówki, pojawi się jeden kontrakt

Koniec umów śmieciowych! Umowy ma zastąpić kontrakt

2021-05-25 11:49

Wraz z wprowadzeniem Polskiego Ładu PiS zamierza ujednolicić sposób zatrudnienia. Umowę o pracę i umowy cywilnoprawne miałby zastąpić jednolity kontrakt o pracę. Informację potwierdziła Marlena Maląg. Według szefowej resortu rodziny pomysł ten ma już kształt ustawy, która będzie zaprezentowana jeszcze w tym roku. Problem umów śmieciowych dotyczy milionów Polaków, którzy wykonują często etatowe obowiązki, ale na umowach cywilnoprawnych. Te nie gwarantują pełni ochrony praw pracowniczych i bezpieczeństwa emerytalnego.

- Ideą tej koncepcji jest przede wszystkim uporządkowanie polskiego rynku pracy, a także przygotowanie młodych ludzi do przyszłych emerytur - powiedziała Maląg w rozmowie z portalem money.pl. Jak wynika z danych Eurostatu Polska przoduje na tle innych krajów Unii Europejskiej, jeśli chodzi o udział umów niestałych na rynku pracy. W 2017 r. odsetek takich umów wynosił 26,1 proc. Większy był tylko w Hiszpanii – 26,8 proc. 

– Mniej więcej 60 proc. ludzi do 24. roku życia pracuje na umowach czasowych - powiedział w rozmowie z portalem innpoland.pl Andrzej Kubisiak. Zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego dodał, że jest to "niepokojący wynik", ponieważ duża część osób wybrała taką formę zatrudnienia, bo najzwyczajniej nie miała innego wyjścia. – Są całe sektory i branże, w których praktycznie nie występują umowy o pracę. Jeżeli ktoś wejdzie w taką ścieżkę kariery, to po prostu musi się liczyć z tym, że tam nie ma innych form zatrudnienia – tłumaczy.

Tak wygląda praca szpitala w czasie pandemii

Czy wprowadzenie jednolitego kontraktu rozwiązałoby problem pracowników i pracodawców? Według eksperta przeprowadzenie tego rodzaju reformy wymagałoby stworzenia nowego kodeksu pracy. - On wymaga zmian, których zakres zostanie ustalony przy pomocy konsensusu między pracodawcami a związkami pracowników. Powinien być jak najbardziej inkluzywny, objąć jak największą część obywateli, żeby zapewnić im odpowiednie zabezpieczenia i ubezpieczenia społeczne – powiedział Kubisiak.

Jednocześnie zwraca uwagę, że wielu pracodawców sprzeciwia się likwidacji umów cywilnoprawnych. Ich zdaniem zmiany miałyby m.in. pogłębić bezrobocie wśród młodych i doprowadzić do powiększenia szarej strefy. – Ryzyko powiększenia się szarej strefy istnieje zawsze, ale tę zmianę trzeba rozpatrywać razem ze zmianami podatkowymi, które przedstawił rząd w Polskim Ładzie - stwierdził analityk.

Sonda
Czy jesteś za likwidacją tzw. śmieciówek?

Potężne długi Polaków. Rekordzista musi oddać 76 milionów złotych!

Jak zatem rozwiązać sprawę przekształcania dotychczasowo zawartych umów cywilnoprawnych w kontrakty o pracę? - Trzeba to robić bez pośpiechu, a po uchwaleniu nowych przepisów poczekać co najmniej rok z ich wprowadzeniem – stwierdził Kubisiak i dodał, że takie zmiany powinny być przeprowadzane w czasie hossy, kiedy rynek pracy jest w momencie wznoszącym. – W Polsce wprowadzenie coś na kształt jednolitego kontraktu na pracę byłoby bardzo pożądane. Taki jednolity kontrakt nie mógłby być odwzorowaniem dzisiejszej umowy o pracę, musiałby być zmodyfikowany. Natomiast potrzeba takich zmian jest i to widać szczególnie teraz w trakcie pandemii – dodał.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze