Szafarowicz niewiarygodny dla rynku
Działacz PiS choć student prawa nie wie, że za takie czyny grozi odpowiedzialność karna. Jest to spółka giełdowa, a ujawnianie danych wrażliwych może chociażby przysłużyć się do spekulacji na akcjach największego polskiego banku.
Potwierdza to w rozmowie z money.pl Piotr Kuczyński, ekonomista, analityk domu inwestycyjnego Xelion zauważa, że za takie działanie grozi odpowiedzialność karna. Z kolei, wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych Michał Masłowski, cytowany przez portal twierdzi, że ta informacja została opublikowana przed godziną 11, w trakcie giełdowej sesji.
- Wiarygodność pana Szafarowicza jest wysoce wątpliwa, co potwierdzają rynki. Nie widać gwałtownej reakcji w związku z ujawnionymi przez niego rewelacjami. Co innego, gdyby taki wpis opublikował prezes banku - komentuje wiceprezes Masłowski.
Jak dodaje w money.pl ekspert, "zakładam, że pan Szafarowicz po prostu nie zdaje sobie sprawy z odpowiedzialności, jaka ciąży na ujawniającym takie informacje".
-Pytanie, czy miał faktyczną wiedzę o zysku banku, czy kwota, którą podał, jest zgodna z rzeczywistością. Jeżeli tak, jest to dramat. Zakładam, że pan Szafarowicz nie ma pojęcia o przepisach o obrocie, o ofercie, o nadzorze nad rynkiem. To oczywiście nie zwalnia go z odpowiedzialności - zaznacza Masłowski w portalu.
Jacek Barszczewski, rzecznik prasowy KNF informuje, że każda sytuacja, w której pojawiają się wątpliwości dotyczące możliwości ujawnienia informacji poufnych, jest poddawana przez Urząd KNF wnikliwej analizie pod kątem naruszenia Rozporządzenia MAR w zakresie złamania zakazu ujawniania informacji poufnych.
-Po przeprowadzeniu stosownych ustaleń, w uzasadnionych przypadkach UKNF jest zobowiązany do złożenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 180 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi –twierdzi Barszczewski z kNF.
Szafarowicz w PKO BP zatrudniony był na stanowisku specjalisty w „obszarze prezesa zarządu, pionie zarządzania personelem, w biurze zarządzania wartością pracownika, w zespole planowania i sprawozdawczości”. Jest studentem prawa, a zasłynął działalnością na TikToku, gdzie prowadził "Okiem Młodych". TikToki krytykowały opozycję, chwaląc rząd Morawieckiego.
Dane za ostatni kwartał poznamy w raporcie 7 marca. Po trzech kwartałach ubiegłego roku zysk grupy PKO BP przekroczył 4,8 mld zł.