pandemia

i

Autor: Getty Images

Koronawirus: Jak pandemia wpłynie na polską gospodarkę

2020-08-18 9:50

O 3,5 proc. skurczy się polska gospodarka w 2020 roku z powodu kryzysu wywołanego pandemią COVID-19. Eksport spadnie o 4,3 proc., a konsumpcja prywatna zmniejszy się o 4,8 proc. – wynika z najnowszego raportu przygotowanego przez ekspertów Atradius, międzynarodowego ubezpieczyciela należności. Jednak Polska i tak ucierpi mniej niż kraje strefy euro, a w 2021 roku spodziewane jest odbicie w krajowej gospodarce o 5,6 proc.

W porównaniu z recesją w strefie euro, która według prognoz wyniesie w 2020 roku 8 proc., Polska mniej odczuje ekonomiczne skutki pandemii wywołanej wirusem SARS-CoV-2. Jak to tłumaczą eksperci? Nasza gospodarka jest mniej zależna od eksportu w porównaniu z takimi krajami, jak Czechy czy Słowacja. Poza tym Polska ucierpi mniej niż gospodarki strefy euro, ponieważ rządowe programy społeczne, m.in. 500 plus czy dodatkowe świadczeniom dla emerytów i ulgi podatkowe podtrzymają konsumpcję, przez co jest mniej podatna na wstrząsy zewnętrzne.


Wzrost niewypłacalności w kluczowych sektorach gospodarki
Natomiast spowolnienie gospodarcze poważnie odczuje branża budowlana, w której marże operacyjne są bardzo niskie, przy zwiększonym ryzyku kredytowym głównie dla mniejszych graczy. Ze względu na trwającą recesję, na przedsiębiorstwa dodatkowo wpływa odraczanie projektów i zmniejszone wielkości zamówień.
- Spowoduje to opóźnienia w płatnościach i wzrost niewypłacalności w 2020 roku. Podobnie będzie w przypadku branży motoryzacyjnej, która boryka się z pogorszeniem sprzedaży samochodów osobowych i dostawczych. Ucierpi również przemysł maszynowy, metalurgiczny i stalowy – tłumaczy Paweł Szczepankowski, dyrektor zarządzający Atradius w Polsce.
Również sektor dóbr trwałego użytku oraz hurtownie i detaliści tekstylni odczuli negatywny wpływ ograniczeń w życiu społecznym i gospodarczym, niższych nastrojów konsumentów i rosnącego bezrobocia. Siła finansowa wielu przedsiębiorstw poważnie się pogorszyła, a liczba upadłości w tych branżach będzie rosła.

Ryzyko związane z Brexitem
Coraz większym problemem staje się niedobór pracowników, zmniejszający moce produkcyjne, zwłaszcza w sektorze wytwórczym. Niedobór siły roboczej, spotęgowany przez przechodzenie na wcześniejszą emeryturę większej części siły roboczej w wyniku obniżenia wieku emerytalnego, może w znacznym stopniu wpłynąć na potencjalny wzrost gospodarczy.
Dodatkowo, polska gospodarka zdaniem ekspertów Atradius jest najbardziej narażona na skutki finansowe i gospodarcze ewentualnego fiaska negocjacji między UE a Wielką Brytanią, w sprawie przyszłych relacji. Roczne przekazy pieniężne do kraju Polaków mieszkających za granicą wyniosły w 2019 roku około 7 miliardów euro, z czego duża część pochodzi z Wielkiej Brytanii. W dłuższej perspektywie wyjście Wielkiej Brytanii z UE może wpłynąć także na fundusze strukturalne UE, które odgrywają istotną rolę w rozwoju polskiej gospodarki.
Według ekspertów Atradius, deficyt budżetowy w Polsce wzrośnie w 2020 roku do 8,5 proc, w porównaniu z 0,8 proc. w 2019 i osiągnie poziom 56 proc. PKB ( 47 proc. PKB w 2019r.). Dług publiczny pozostanie natomiast stabilny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze