PIENIĄDZE KARTA BANKOMAT PLATNOŚĆ TELEFONEM SKARBONKA

i

Autor: Shutterstock

Kradzież tożsamości to poważny problem. Doświadczył jej co piąty Polak

2015-12-06 8:00

Słyszysz dzwonek do drzwi. Otwierasz i widzisz w nich komornika lub też listonosza  z listem poleconym wzywającym do spłaty zadłużenia. Ale zaraz, coś tu się nie zgadza, przecież nie masz żadnych zobowiązań… Taka sytuacja może oznaczać, że ktoś posłużył się twoimi danymi osobowymi do zaciągnięcia długu, czyli po prostu ukradł twoją tożsamość, a teraz możesz ponieść tego konsekwencje. Jak chronić się przed takimi wydarzeniami?

Podobne do opisanych we wstępie sytuacji przydarzyły się aż 22 proc. Polaków – wynika z badania Biura Informacji Kredytowej przygotowanego przez Millward Brown. Najczęściej oszuści wchodzili w posiadanie danych niczego nieświadomych ludzi przez to, że ktoś zgubił dowód osobisty (11 proc. przypadków) czy też z powodu kradzieży dokumentu (5 proc.). Z kolei 3 proc. Polaków doświadczyło kradzieży hasła do konta czy też skrzynki poczty elektronicznej.

ZOBACZ TEŻ: Polacy się starzeją, a biznes się cieszy. Jak zarobić na seniorach?

„Oszustwa dokonywane z wykorzystaniem skradzionej tożsamości przybierają najróżniejsze formy. Kilka miesięcy po fakcie możemy np. dowiedzieć się, że ktoś wynajął mieszkanie na nasze dane, wziął kredyt, wyrobił kartę kredytową lub sprzedaje fikcyjne przedmioty na portalach aukcyjnych. (...) Skradzioną tożsamością posługują się również grupy przestępcze – popełniają na nasze konto wykroczenia i czyny karalne, których skutki potrafią zrujnować życie” - czytamy w komunikacie BIK-u.

Skala działania złodziei tożsamości staje się z roku na rok coraz większa. Tylko w 2014 r. stwierdzono 13 316 przypadków posługiwania się dokumentem innej osoby i 30 392 przestępstw związanych z podrabianiem dokumentów. Mimo że dane te są bardzo niepokojące, 14 proc. Polaków nie stosuje żadnych rozwiązań, które miałyby na celu zminimalizowanie negatywnych skutków kradzieży tożsamości. Aby edukować Polaków w zakresie ochrony swoich danych osobowych BIK i Komenda Główna Policji rozpoczynają ogólnopolską akcję edukacyjną – Nieskradzione.pl.

- Jej celem jest uświadomienie wszystkim Polakom, że wystarczy przestrzegać kilku prostych zasad, aby uniknąć bardzo nieprzyjemnych konsekwencji kradzieży tożsamości – mówi Mariusz Cholewa, Prezes Zarządu BIK. „Przedstawiciele BIK i Policji zgodnie twierdzą, że przede wszystkim pamiętać należy o tym, aby nie udostępniać danych osobowych niepowołanym osobom i starannie niszczyć wszystkie dokumenty, na których te dane widnieją. Nie możemy zgadzać się także na spisywanie danych z naszego dowodu przez niepowołane osoby oraz zostawiać swoich dokumentów w depozycie – np. wypożyczając sprzęt sportowy” - napisano w komunikacie.

ZOBACZ TEŻ: Firmy wpadają w długi, bo kontrahenci im nie płacą

Przed kradzieżą danych można się też zabezpieczyć w inny sposób. Wystarczy założyć bezpłatne konto internetowe w BIK, dzięki czemu przy utracie dokumentu jednym kliknięciem zgłosimy dowód do systemu prowadzonego przez Związek Banków Polskich. W kilka minut dowód zostanie wyłączony z obiegu, a informacja dotrze do wszystkich banków w Polsce, Poczty oraz operatorów telefonii komórkowej. W ten sposób nikt nie będzie mógł już posługiwać się naszą tożsamością.

Źródło: MSLGROUP

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze