Skrócony tydzień pracy. Projekt ustawy trafił do Sejmu
Projekt ustawy zakładający skrócenie tygodniowego wymiaru etatu z 40 do 35 godzin trafił już do Sejmu. "Projekt ustawy zakłada skrócenie tygodniowego wymiaru etatu z 40 do 35 godzin tygodniowo przy zachowaniu tych samych zarobków, a więc zakłada m.in. podniesienie godzinowej stawki minimalnej. Zgodnie z założeniami tego projektu przez pierwsze dwa lata czas pracy ma zostać skrócony do 38 godzin tygodniowo, a w trzecim roku - docelowo do 35" - poinformowała Magdalena Biejat, wiceszefowa klubu Lewica cytowana przez PAP.
Projekt nie przewiduje także ograniczeń w sposobach organizacji czasu pracy w okresie rozliczeniowym i umożliwia prowadzenie systemu pracy w trzech ośmiogodzinnych zmianach. Uzasadnieniem powstania tego projektu jest poprawa stanu zdrowia Polaków i zapobieganie wypaleniu zawodowemu. Z badania przeprowadzonego w 2021 r. przez Smartscope na zlecenie Nationale-Nederlanden wynika, że , aż ⅔ polskich pracowników zauważa u siebie objawy wypalenia zawodowego.
Krótszy tydzień pracy a zwiększenie wydajności
Dzięki skróceniu czasu pracy pracownicy mają mieć więcej czasu na odpoczynek - w związku z tym ich wydajność ma ulec znacznemu polepszeniu. "Patrząc na doświadczenia innych krajów takich jak Francja czy Dania - skrócenie czasu pracy będzie miało bardzo dobre korzyści i dla gospodarki, i dla poziomu wydajności pracowników i dla ich zdrowia" - podkreśliła Magdalena Biejat cytowana przez PAP.
"Według danych OECD za 2021 r. polscy pracownicy pracują przeciętnie 1 830 godzin w roku, co stanowi szósty najwyższy wynik wśród wszystkich państw OECD i drugi najwyższy wśród państw europejskich. Z kolei odnosząc się do dostępnych danych m.in. ZUS, WHO, NFZ, GUS i raportów m.in. Mindy – aktualnie średnio 5 godzin i 43 minuty pracy przepada w tygodniu przez kiepski nastrój pracownika. W ciągu roku daje to 36 dni udawania pracy - możemy więc stwierdzić, że mamy do czynienia ze zjawiskiem stresu w pracy zwanym prezentyzmem. I jednocześnie daje to potwierdzenie, że sam cel projektu ustawy jest słuszny" - poinformował Marek Błądek, Trener Wellbeing W&W Consulting.
Wygoda dla pracowników - utrudnienie dla pracodawców
Skrócenie czasu pracy może być wygodą dla pracowników ale potencjalnym utrudnieniem dla pracodawców. Ze względu uwagi na ponoszone te same koszty wynagrodzeń przy krótszej dostępności pracownika zachodzi możliwość zmniejszenia rentowności biznesu, wzrost ryzyka w zakresie warunków pracy. Mogą również wystąpić trudności z zapanowaniem nad szybkością wykonywanych zadań - co w konsekwencji może prowadzić do wyższych wskaźników wypadkowości.
"Wyobraźmy sobie pracownika pracującego na rusztowaniu, który musiałby wykonać te same zadania szybciej, aby ukończyć je w wyznaczonym czasie, a jednocześnie z tą samą starannością oraz przy zachowaniu wszelkich zasad bezpieczeństwa. Dane GUS dotyczące przyczyn wypadków przy pracy już w 2020 r. ukazały, że nieprawidłowe zachowanie się pracownika stanowi 60,8% wszystkich przyczyn, w tym niedostateczna koncentracja uwagi na wykonywanej czynności - 26,1%, np. poprzez pośpiech. Innym przykładem może być przemieszczanie się operatora wózka widłowego po magazynie, który przewozi towar z jednej części hali do drugiej. Skrócenie jego czasu pracy będzie się wiązać z koniecznością zwiększenia tempa i intensywności pracy. Łatwo więc można przewidzieć, że będzie to skutkowało złamaniem wewnętrznych uregulowań firmy w zakresie dopuszczalnej prędkości i ryzykiem wypadku. Trzeba tutaj również zaznaczyć, że pracownik zaniedbując kwestie BHP i PPOŻ naraża nie tylko siebie, ale także współpracowników i wszystkie inne osoby znajdujące się w pobliżu" - zaznaczyła Magdalena Włastowska, Ekspert ds. bezpieczeństwa pracy W&W Consulting.
"Jeśli mówimy o skróceniu czasu pracy w kontekście obowiązku zapewnienia bezpiecznych warunków pracy, należy przeprowadzić wnikliwą analizę odpowiadającą na pytanie - jak właściwie zarządzić procesami, aby przyniosły oczekiwaną efektywność przy skróceniu czasu pracy bez narażania pracowników na ryzyko wypadków i podwyższonego stresu w sytuacji zwiększenia tempa pracy? Oczywiście, może się okazać, że rozwiązaniem będzie zwiększenie zatrudnienia w zawodach, których przyspieszenie tempa wykonania pracy groziłoby poważnymi konsekwencjami utraty zdrowia i życia" - dodała Magdalena Włastowska.
Źródło: W&W Consulting