Paweł Szałamacha

i

Autor: Piotr Bławicki Paweł Szałamacha

Kwota wolna od podatku będzie rosła powoli

2016-03-16 10:57

Podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. złotych nie nastąpi szybko. Jak wynika z informacji "Pulsu Biznesu" Ministerstwo Finansów rozważa jej stopniowe zwiększanie o 1 tys. złotych rocznie. Zgodnie z tym scenariuszem kwota wolna na poziomie obiecanym w kampanii wyborczej obowiązywałaby dopiero w 2021 roku.

Przypomnijmy, że podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. złotych, to jedna z głównych obietnic Prawa i Sprawiedliwości. Na razie rząd nie pali się jednak do wprowadzenia tej zmiany, choć musi to zrobić nie tylko ze względu na słowo dane wyborcom. W październiku ub.r. Trybunał Konstytucyjny uznał bowiem, że przepisy ustalające kwotę wolną od podatku w wysokości 3089 zł są niezgodne z konstytucją i tracą moc 30 listopada 2016 roku. Przepisy - według TK - nie przewidują mechanizmu korygowania kwoty wolnej od podatku gwarantującego co najmniej minimum egzystencji.

Zobacz także: KNF miażdży propozycje Dudy ws. frankowiczów. Aż 103,4 mld zł obciążenia dla banków

Projekt ustawy, który w tej sprawie do Sejmu zgłosił prezydent Andrzej Duda, trafił jednak do zamrażarki. W pierwszym głosowaniu odrzucono także projekt podniesienia kwoty wolnej do 8 tys. złotych przygotowany przez posłów Platformy Obywatelskiej. - Kwota wolna od podatku będzie wprowadzona w następnych latach, etapami, ale na naszych warunkach - mówił pod koniec lutego z trybuny sejmowej minister finansów Paweł Szałamacha. "Puls Biznesu" dotarł do opracowania na temat stopniowego zwiększania kwoty wolnej o 1 tys. złotych rocznie i wprowadzenia degresji, czyli kwota wolna od podatków byłaby wysoka dla najbiedniejszych i malejąca wraz ze wzrostem dochodów.

- Podwyższenie kwoty wolnej od 2017 r. co roku o 1 tys. zł do osiągnięcia kwoty wolnej od podatku w wysokości 8089 w 2021 r. z jednoczesnym wprowadzeniem degresywnej kwoty wolnej od podatku do dochodów stanowiących podstawę opodatkowania w wysokości 85 528 zł - to według ustaleń gazety jedna z propozycji rozważanych przez resort Pawła Szałamachy. Ministerstwo chce ponadto żeby dla osób, których dochody przekraczają kwotę 85,5 tys. zł obowiązywała obecna kwota wolna od podatku.

Przeczytaj też: 91-latek stracił 300 tys. zł przez oszustów finansowych. Teraz ich sądzi

Członkowie rządu są zgodni, że Polaków nie stać na natychmiastowe podniesienie kwoty wolnej do obiecanych 8 tys. złotych. Już w połowie lutego w RMF FM wicepremier Mateusz Morawiecki mówił, że kwota wolna od podatku powinna być podnoszona stopniowo. - Trzeba ją w mądry sposób fazować - podkreślił. Dodał też, że w br. nie powinna ona być gwałtownie podnoszona. Pytany, czy mogłoby to być 5 tys. zł, odpowiedział "może nawet nie 5 tys. zł, może mniej, należy to bardzo dobrze policzyć".

źródło: tvn24bis

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze