Według doniesień Onetu zakupy objęły: trzy samochody BMW7, osiemnaście BMW X5 i jedenaście samochodów marki Audi Q7. Serwi wyliczył, że jeden samochód może być warty ok. jednego miliona złotych. Auta nie są opancerzone, co sugeruje, że zostały przeznaczone do przewozu ważnych osób publicznych. Flota trafiła do Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej z Warszawy, który zajmuje się ochroną ministra obrony narodowej.
Zobacz także: Najbliższe zakupy MON dla wojska [INFOGRAFIKA]
Jak podaje serwis, Bartłomiej Misiewicz, rzecznik prasowy i dyrektor biura politycznego MON, jednym z nowych aut miał podjechać pod klub nocny z Białymstoku. Dwa inne samochody, BMW7 i BMW X5, w środę 25 stycznia rozbiły się pod Toruniem, kiedy szef MON jechał z sympozjum "Oblicza dumy Polaków" w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej o. Tadeusza Rydzyka do Filharmonii Narodowej, gdzie tygodnik "wSieci" przyznał Jarosławowi Kaczyńskiemu tytuł Człowieka Wolności 2016 r.
Oprac. na podst. wiadomosci.onet.pl