Nowa waloryzacja emerytur i rent. Dramatyczne kwoty podwyżek
Emeryci czekają na podwyżki swoich świadczeń. Jest to możliwe dzięki systematycznej waloryzacji. Wskaźnik waloryzacji wylicza się na podstawie kilku danych gromadzonych przez Główny Urząd Statystyczny. I właśnie w Wielki Piątek GUS podał najnowsze dane dotyczące inflacji. Według urzędu szybki szacunek wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w marcu 2024 roku wyniósł 1,9 proc. Biorąc pod uwagę te dane dotyczące inflacji, wynikający z tego realny wzrost wynagrodzeń na poziomie 10,9 proc. i stosując odpowiedni wzór matematyczny, można wyliczyć wskaźnik waloryzacji emerytur i rent na poziomie 4,08 proc. Oznacza to, że minimalna emerytura wynosząca 1788,90 zł wzrosłaby o 72,66 zł miesięcznie, średnia emerytura rzędu 3,5 tys. zł wzrosłaby o 143 zł miesięcznie, a ta wysoka sięgająca 5 tys. zł podskoczyłaby o 204 zł miesięcznie.
Waloryzacja rent i emerytur 2024. Jak wyliczany jest wskaźnik waloryzacyjny?
Przypomnijmy, że w marcu urzędowa roczna waloryzacja emerytur i rent wyniosła ponad 12 proc. Wskaźnik ten był rekordowo wysoki, bo i rekordowo wysoka była roczna inflacja. Okazuje się jednak, że ceny rosną już o wiele wolniej, co automatycznie przekłada się na wskaźnik waloryzacji emerytur i rent. Zasada jest taka: im niższa inflacja, tym mniejsza waloryzacja i odwrotnie: im wyższa inflacja tym wyższa waloryzacja świadczeń z ZUS. Teraz mamy do czynienia z pierwszym wariantem.
Polecany artykuł: