List z wojska w skrzynce to nie żart. Tysiące Polaków dostaje karty mobilizacyjne

List polecony z wojska, który trafia do skrzynek wielu Polaków, wywołuje niepokój. To karta mobilizacyjna od Wojskowych Centrów Rekrutacji. Czy jest to dyskretne wezwanie do wojska? Wyjaśniamy, na czym polega ten dokument, kto może go otrzymać – nie tylko osoby z rezerwy – oraz jakie obowiązki niesie dla adresatów w przypadku ogłoszenia mobilizacji.

Wojskowy w mundurze rozmawia z młodymi mężczyznami, którzy trzymają dokumenty. W tle plakaty informacyjne o Legionie Akademickim i Służbie Kandydackiej, wskazujące na Wojskowe Centra Rekrutacji (WCR). Więcej o kartach mobilizacyjnych na Super Biznes.

i

Autor: WKU Piła Wojskowy w mundurze rozmawia z młodymi mężczyznami, którzy trzymają dokumenty. W tle plakaty informacyjne o Legionie Akademickim i Służbie Kandydackiej, wskazujące na Wojskowe Centra Rekrutacji (WCR). Więcej o kartach mobilizacyjnych na Super Biznes.
Super Biznes SE Google News
  • Coraz więcej Polaków otrzymuje karty mobilizacyjne z WCR, co budzi pytania o ich znaczenie i zakres.
  • Karty mobilizacyjne wyznaczają obywateli do konkretnych zadań na wypadek wojny i nie dotyczą tylko rezerwistów, ale także specjalistów.
  • Ignorowanie wezwania mobilizacyjnego wiąże się z poważnymi konsekwencjami prawnymi.
  • Dowiedz się, kto może otrzymać kartę mobilizacyjną, jakie są jej rodzaje i jak sprawdzić swój status mobilizacyjny.

Czym jest karta mobilizacyjna i kto ją obecnie otrzymuje?

W ostatnich tygodniach coraz więcej obywateli informuje o otrzymaniu listów poleconych z Wojskowych Centrów Rekrutacji (WCR). Jak czytamy w serwisie rmf24.pl, jest to element rutynowych działań administracyjnych wojska, mających na celu aktualizację ewidencji i zapewnienie gotowości państwa na wypadek kryzysu.

Zgodnie z Ustawą z dnia 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny, karta mobilizacyjna to oficjalny dokument wydawany przez Wojskowe Centrum Rekrutacji, który w czasie pokoju wyznacza obywatela do określonego stanowiska służbowego lub pracowniczego w jednostce wojskowej na wypadek ogłoszenia mobilizacji lub wybuchu wojny.

Wbrew powszechnemu przekonaniu, dokumenty te nie trafiają wyłącznie do żołnierzy rezerwy. Krąg adresatów jest znacznie szerszy i obejmuje osoby z kwalifikacjami kluczowymi dla funkcjonowania państwa w czasie zagrożenia. Otrzymać je mogą nie tylko osoby z doświadczeniem wojskowym, ale również specjaliści z takich dziedzin jak medycyna, logistyka, informatyka czy łączność. Przydziały otrzymują także funkcjonariusze innych służb mundurowych oraz cywile wyznaczeni do wsparcia np. administracji publicznej, sektora energetycznego czy transportu.

Wyróżnia się kilka rodzajów kart, oznaczonych kolorowymi paskami, które precyzują charakter wezwania:

  • Karta z czerwonym paskiem: przeznaczona dla żołnierzy rezerwy, którzy mają obowiązek stawić się do służby natychmiast po ogłoszeniu mobilizacji lub w czasie wojny.
  • Karta z zielonym paskiem: wydawana żołnierzom rezerwy, którzy zostaną powołani do służby w drugiej kolejności, na podstawie odrębnej karty powołania lub obwieszczenia.
  • Karta z niebieskim paskiem: skierowana do pracowników resortu obrony narodowej oraz innych osób, którym nadano pracowniczy przydział mobilizacyjny do realizacji zadań na rzecz obronności kraju.

Jakie obowiązki i kary wiążą się z otrzymaniem karty mobilizacyjnej?

Otrzymanie karty mobilizacyjnej to nie tylko formalność, ale przede wszystkim nałożenie konkretnego obowiązku wobec państwa. Każdy, kto otrzymał taki dokument, w przypadku ogłoszenia mobilizacji lub wybuchu wojny jest zobowiązany do bezzwłocznego stawienia się w miejscu i terminie określonym na karcie. Jak podaje portal rmf24.pl, jako przykład można wskazać 54-letniego mieszkańca Opola Lubelskiego, który po szkoleniu wojskowym otrzymał przydział do konkretnej jednostki. W razie mobilizacji musi stawić się tam, zabierając dokumenty i podstawowe rzeczy osobiste.

Ignorowanie tego obowiązku jest traktowane z całą surowością prawa. Uchylanie się od tego obowiązku, zgodnie z art. 687 ustawy o obronie Ojczyzny, traktowane jest jako poważne przestępstwo, zagrożone karą pozbawienia wolności na okres nie krótszy niż trzy lata. Jednocześnie eksperci i wojsko uspokajają. Jak podkreśla rmf24.pl, sama wysyłka kart nie oznacza automatycznie ogłoszenia mobilizacji. Jest to standardowa procedura administracyjna, która ma na celu jedynie zapewnienie sprawnego działania systemu obronnego państwa, gdyby zaszła taka potrzeba.

Kiedy przydział mobilizacyjny może być uchylony i jak to sprawdzić?

Przydział mobilizacyjny nie jest nadawany dożywotnio. Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z 22 maja 2024 roku precyzuje sytuacje, w których może on zostać uchylony.

Należą do nich między innymi:

  • osiągnięcie górnej granicy wieku dla służby wojskowej,
  • śmierć osoby z przydziałem lub utrata przez nią obywatelstwa polskiego,
  • orzeczenie o trwałej niezdolności do służby przez wojskową komisję lekarską,
  • wyjazd na stałe za granicę,
  • prawomocne skazanie na karę pozbawienia wolności,
  • posiadanie przez małżonka przydziału mobilizacyjnego, jeśli para wspólnie opiekuje się dzieckiem lub osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji.

Wielu obywateli zastanawia się, jak sprawdzić, czy figurują w ewidencji wojskowej z nadanym przydziałem. Obecnie nie ma możliwości samodzielnego sprawdzenia przydziału mobilizacyjnego online, np. w aplikacji mObywatel, a jedynym sposobem na uzyskanie pewnej informacji jest bezpośredni kontakt z właściwym Wojskowym Centrum Rekrutacji. Można to zrobić osobiście, telefonicznie, mailowo lub wysyłając oficjalne zapytanie przez platformę ePUAP. Pracownicy WCR są zobowiązani do udzielenia informacji na temat statusu ewidencyjnego każdej zainteresowanej osoby.

POWSZECHNA SŁUŻBA WOJSKOWA - DOBROWOLNA CZY OBOWIĄZKOWA? DEBATA SUPER EXPRESSU
Quiz o PRL. Zasadnicza służba wojskowa, czyli "Przyjedź, mamo, na przysięgę"
Pytanie 1 z 10
Uzupełnij: „Wojsko, wojsko, maszeruje wojsko”…

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki