Pogłoski o dalszych planach zawodowych Małgorzaty Sadurskiej, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta, pojawiły się w mediach już kilka dni temu. Nieoficjalnie mówiło się o intratnej propozycji związanej z zarządem PZU, gdzie Sadurska miałaby zastąpić Andrzeja Jaworskiego (PiS), który niedawno odszedł z państwowej spółki, aby zasiąść w zarządzie PKOl. O tym, że Sadurska może zostać wiceprezeską PZU, spekulowała PAP. Wiadomo już, że 12 czerwca szefowa KPRP rozstanie się z Kancelarią Prezydenta. Tego dnia rezygnacja minister wejdzie w życie.
ZOBACZ TEŻ: Z pałacu prezydenta Dudy do PZU? Małgorzata Sadurska może zarabiać do 100 tys. zł miesięcznie
Jak zaznaczył w „Dzień dobry WP" Jarosław Gowin, wiceprezes Rady Ministrów oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego, Sadurkska podjęła „suwerenną decyzję". Minister nie chciał wypowiadać się na temat kompetencji Sadurskiej i dodał też, że nie ponosi odpowiedzialności za sytuację w spółkach Skarbu Państwa. Wiceszef Rady Ministrów, podobnie jak Kancelaria Prezydenta, nie odniósł się również do planów szefowej KPRP odnośnie PZU.
PATRZ TAKŻE: Prezydent Andrzej Duda za referendum konstytucyjnym. Jego koszt to 2,38 zł od osoby głosującej
Według Polskiego Radia Sadurską może zastąpić Paweł Mucha, obecnie jej zastępca w Kancelarii Prezydenta. Mniej prawdopodobnymi kandydatami są Andrzej Dera i Dominik Tarczyński, poseł PiS.
Oprac. na podst. wiadomosci.wp.pl, wyborcza.pl, polskieradio.pl