Kto zamierza strajkować w Berlinie?
Protestować zamierzają dwie różne organizacje – przedstawiciele berlińskiego przedsiębiorstwa transportu publicznego oraz maszyniści. Nie wiadomo na pewno, czy zastrajkują jednocześnie jednak taka możliwość jest realna, a stolica Niemiec obawia się całkowitego paraliżu.
- Za wszelką cenę należy uniknąć całkowitej blokady transportu publicznego w Berlinie - zadeklarował Jens Wieseke cytowany przez "Berliner Zeitung".
Kiedy można spodziewać się strajku w Berlinie?
Związek Zawodowy Maszynistów wezwał do sześciodniowego protestu od środy (24.01.2024). Strajk ma potrwać do poniedziałku do godz. 18:00.
Innym podmiotem w ramach transportu zbiorowego jest Berliner Verkehrsbetriebe (BVG) obsługujący m.in. autobusy i tramwaje w Berlinie.
BVG zamierza negocjować układy zbiorowe, jednocześnie pojawiają się pierwsze sygnały o chęciach na strajk również tam.
Gdyby oba protesty wystąpiły jednocześnie, to codzienna komunikacja w aglomeracji stałaby się wyzwaniem.
Czego domagają się protestujący?
- Związek Zawodowy Maszynistów domaga się dodatkowych 555 euro miesięcznie oraz premii z tytułu inflacji przez 12 miesięcy. Z jego publicznych wypowiedzi wynika, że GDL uważa, że o wiele ważniejsze jest skrócenie czasu pracy pracowników zmianowych z 38 do 35 godzin tygodniowo z pełnym wynagrodzeniem – podaje dw.com.