Sławomir Mentzen

i

Autor: Paweł Dąbrowski/Super Express, Shutterstock

Oszustwo "na Mentzena"

Tak oszukują na Mentzena! Wizerunek polityka w podstępnych akcjach

2024-03-20 15:02

Wizerunek Sławomira Mentzena, polityka Konfederacji wykorzystywany jest przez oszustów. Mechanizm polega na przekierowaniu z fałszywych postów do fałszywych wersji popularnych portali informacyjnych (łudząco podobnych), gdzie wszystkie zakładki i linki prowadzą zwykle do promowanej nieuczciwej platformy inwestycyjnej. Sprawę opisuje portal bankier.pl

Oszustwo na Mentzena. Nie klikaj w podejrzane linki!

W artykułach i postach polityk miałby ujawniać tajemnicę błyskawicznego zarobku fortuny właśnie poprzez oszukańczą platformę. według portalu po zalogowaniu się, widzimy, że poprzednia strona prowadzi do domeny o zupełnie innej nazwie niż platforma reklamowana w artykule. " Jak informuje bankier.pl, różne artykuły z różnymi nazwami są lejkiem prowadzącym do tej samej domeny.

"Tajemnicza platforma, której nazwę miał ujawnić Sławomir Mentzen, to - (wstaw dowolną nazwę) - Trade GPT 350, Trade Cipro 2.0 lub dziesiątki innych oszustw inwestycyjnych. W każdym artykule może pojawiać się inny podmiot" - czytamy w portalu bankier.pl. 

Żeby jeszcze bardziej wywrzeć presję na ofierze oszustwa, na platformie jest zegar odliczający zazwyczaj krótki czas do skorzystania z tej "magicznej" oferty, która ma zrobić z nas krezusów, poprzez założenie konta. A jeśli zakładamy konto to wiadomo, że musimy podać newralgiczne dane kontaktowe i osobiste.

Następnie oszustwo przebiega zazwyczaj według tego samego schematu. Jak czytamy w bankier.pl, do “inwestora” dzwonią “konsultanci” ze wschodnim akcentem, którzy nakłaniają ofiarę do wpłacenia stosunkowo niewielkiej kwoty czyli zazwyczaj 200 lub 250 dolarów albo euro. Później "klient widzi, jak środki na platformie podwajają się, rosną do dziesiątek tysięcy".

Dalej według portalu, “konsultanci” namawiają go, żeby wpłacił więcej, bo wtedy zarobi jeszcze więcej. Ofiary oszustwa są manipulowani. "Jeżeli nie ma pieniędzy, niech weźmie kredyt lub pożyczy u znajomych - taka okazja trafia się raz w życiu" - często słyszą.

Jeżeli klient będzie chciał już wypłacić zysk, "konsultanci", "każą zapłacić mu wymyślony podatek od zysków. Obiecują, że po jego otrzymaniu wypłacą całość pieniędzy, które widzi na koncie". Według portalu klient nawet może zapłacić kilka razy taki podatek, zanim oszuści zerwą z nim kontakt. "Wcześniej mogą próbować go zastraszyć, żeby zmniejszyć prawdopodobieństwo, że pójdzie na policję" - informuje bankier.pl.

Oczywiście historia często kończy się dokładnie w tym miejscu, ponieważ firma, w której mieli pracować “konsultanci”, nie istnieje w żadnych rejestrach i nie wiadomo nawet, w jakim kraju znajduje się call center, z którego dzwonili - podsumowuje portal. 

Pieniądze to nie wszystko - Wojciech Trojanowski

QUIZ PRL. Weselne hity PRL-u. Do tego tańczono w Polsce Ludowej

Pytanie 1 z 15
W weselnym hicie 2 plus 1 „Windą do nieba” Pannie Młodej niosą suknie z welonem, a kto na nią czeka?
QUIZ PRL. Weselne hity PRL-u. Do tego tańczono w Polsce Ludowej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze