Ustawy pozwalające na postawienie Ministerstwa Skarbu Państwa w stan likwidacji podpisał już 28 grudnia prezydent Andrzej Duda. Na dzisiejszym (3 I) posiedzeniu rządu przyjęto już rozporządzenie o „zasadach zarządzania mieniem państwowym, zgodnie z którą Rada Ministrów może przekazać wykonywanie praw z akcji Skarbu Państwa innemu członkowi Rady Ministrów, pełnomocnikowi Rządu lub państwowej osobie prawnej” - podaje Centrum Informacyjne Rządu. Co oznacza to zawiłe sformułowanie? Ni mniej, ni więcej to, że rząd postanowił, które konkretnie spółki państwowe trafią pod opiekę którego z ministerstw wskutek likwidacji resortu skarbu.
ZOBACZ TEŻ: Ministerstwo Skarbu Państwa oficjalnie przechodzi do historii
„Zarządzanie nad poszczególnymi spółkami zostało przekazane m.in.: ministrowi energii, ministrowi gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, ministrowi infrastruktury i budownictwa, ministrowi kultury i dziedzictwa narodowego, ministrowi obrony narodowej, ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi, ministrowi rozwoju i finansów, ministrowi sportu i turystyki oraz ministrowi zdrowia. Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem ogłoszenia” - podaje CIR w komunikacie prasowym. Choć dokument nie został jeszcze opublikowany, orientacyjnie można powiedzieć, którymi spółkami zajmie się dany minister.
ZOBACZ TEŻ: Nie będzie jednego modelu zarządzania spółkami Skarbu Państwa!
To wynika ze słów samego Kowalczyka, który jeszcze przed posiedzeniem rządu powiedział, że podział spółek będzie „branżowy”. „Jak mówił, LOT, PZU i GPW trafią pod nadzór ministra rozwoju i finansów, spółki górnicze – pod nadzór Ministerstwa Energii, spółki transportowe – Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Pytany o KGHM i Azoty, powiedział, że nie chce wyprzedzać decyzji Rady Ministrów” - relacjonuje tvpparlament.pl.
Źródła: tvpparlament.pl, msp.gov.pl, komunikat prasowy CIR
Ministerstwa rozdzielą pomiędzy siebie spółki Skarbu Państwa. Kto i co dostanie?
Od 1 stycznia 2017 r. Ministerstwo Skarbu Państwa znajduje się w stanie likwidacji. Według zapowiedzi ministra Henryka Kowalczyka, który czuwa nad tym procesem, likwidacja potrwa do 31 marca. Kowalczyk osobiście zdjął dziś tablicę z nazwą MSP. Zdradził też wstępnie, do których resortów trafią poszczególne spółki skarbu państwa.