Morawiecki: Nie będzie nacjonalizacji OFE, powstanie Program Budowy Kapitału

Wiceprezes Rady Ministrów zapewnił, że Otwarty Fundusz Emerytalny nie zostanie znacjonalizowany. Środki zgromadzone przez OFE będą działały wielokanałowo: pozostaną w III filarze i zostaną ulokowane na Funduszu Rezerwy Demograficznej.

- Nie było i nie ma w planach nacjonalizacji OFE, ale mamy bardzo dobry plan, jak zbudować polski kapitał. [...] Plan jest, by pieniądze z OFE przekazać Polakom – powiedział Mateusz Morawiecki podczas konferencji, która 4 lipca miała miejsce w siedzibie GPW.

Lejtmotywem spotkania stał się Program Budowy Kapitału, który powinien zagwarantować bezpieczeństwo i stabilność finansów publicznych. Środki zgromadzone dzięki OFE posłużą do stymulacji rozwoju gospodarczego i zabezpieczenia emerytur Polaków. Jak podkreślił minister, nowy program swoją formą powinien zachęcić do oszczędzania długoterminowego.

Przeczytaj również: Kaczyński na kongresie PiS: „szkodnik Balcerowicz" i pieniądze z OFE

Szczegóły programu poznamy po konsultacjach, jakie Ministerstwo Rozwoju przeprowadzi z innymi resortami, jednak już teraz można powiedzieć, że wielce prawdopodobne są: utworzenie indywidualnych kont emerytalnych oraz realizacja nowych projektów gospodarczych.

Program Budowy Kapitału zakłada stworzenie dobrowolnego, powszechnego, pracowniczego systemu oszczędzania. W dalszym ciągu ma funkcjonować III filar systemu emerytalnego, ale w nowej postaci. Przyjmie on formę Pracowniczych Programów Kapitałowych (PPK), czyli dobrowolnych pracowniczych programów emerytalnych oraz Indywidualnych Programów Kapitałowych (IPK). Dla małych firm resort przewidział uproszczone modele IKE i IKZE.

Aby skłonić Polaków do korzystania z PPK, rząd przygotował system zachęt fiskalnych. Pracodawca będzie mógł m.in. liczyć na zwolnienie ze składek na ubezpieczenie społeczne (ZUS), składek na ubezpieczenie emerytalne od składki płaconej przez pracownika czy dofinansowanie składki z Funduszu Pracy. Dzięki utworzeniu Pracowniczych Planów Kapitałowych po pięciu latach środki będzie można wypłacić w formie świadczenia, np. na wkład własny potrzebny do zakupu mieszkania. Część składki będzie także doliczana do emerytury minimalnej.

Może cię zainteresować: Rząd pracuje nad reformą emerytalną. Nie będzie powiązania ze stażem pracy?

Zostanie przygotowana specjalna oferta skłaniająca Polaków do oszczędzania w III filarze, która obejmie nowe produkty oszczędnościowe – obligacje infrastrukturalne, obligacje premiowe oraz popularne na Zachodzie fundusze inwestycji w nieruchomości, działające w oparciu o mechanizm REIT.

Wicepremier uznał podczas spotkania w GPW, że utworzenie OFE nie przyniosło zamierzonego efektu. Fundusze inwestycyjne z założenia miały umożliwić Polakom zgromadzenie większych kwot na emerytury, w praktyce jednak nie przyczyniły się do wzrostu emerytur.

Wypowiedź wiceprezesa Rady Ministrów nie przypadła do gustu inwestorom. WIG20 błyskawicznie zareagował na wypowiedź Morawieckiego, zniżkując o 2 procent. Najbardziej poszły w dół akcje polskich spółek: Taurona, Enei, Energii i PKO BP, a także CCC, LPP i BZ WBK. Do końca pierwszego półrocza 2016 r. OFE zainwestowały na giełdzie ponad 103 mld złotych, jak podaje KNP. To aż jedna piąta środków ulokowanych przez wszystkie spółki. Minister zauważył, że „OFE w ciągu kilkunastu lat zarobiły dziesięciokrotność włożonego kapitału".

Źródła: pb.pl, bankier.pl, tvn24bis.pl