Mieszkanie plus dla Morawieckiego
- Z uwagi na kluczowe dla rozwoju społeczno-gospodarczego znaczenie rozwoju mieszkalnictwa w Polsce oraz w celu lepszej koordynacji polityki państwa w tym obszarze niezbędne jest przyznanie Prezesowi Rady Ministrów uprawnienia do wyznaczania celów i środków polityki mieszkaniowej państwa oraz nadzorowania jej realizacji - czytamy w ocenie skutków regulacji projektu zamieszczonego w środę na stronach Rządowego Centrum Legislacji.
Zobacz też: Ile Jadwiga Emilewicz zarobiła w Ministerstwie Rozwoju? [OŚWIADCZENIE MAJĄTKOWE]
Jak wynika z uzasadnienia projektu, z dotychczasowego Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa kwestie dotyczące określania celów i środków polityki mieszkaniowej państwa i nadzorowanie ich realizacji trafią do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Natomiast za sprawy dotyczące architektury w zakresie estetyki przestrzeni publicznej będzie odpowiadać Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Oznacza to, że premier Mateusz Morawiecki będzie sprawował nadzór nad mieszkalnictwem w Polsce - w tym nad rządowym programem "Mieszkanie plus", które dotychczas należało do kompetencji ministra Andrzeja Adamczyka. Ten po ostatniej rekonstrukcji rządu nie tylko stracił budownictwo - obecnie Adamczyk stoi na czele okrojonego ministerstwa infrastruktura.
W konsekwencji Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przejmie zadania, majątek oraz około 10 pracowników (w tym pracowników administracyjnych) obecnego Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, obsługujących sprawy z zakresu architektury (z wyłączeniem spraw nadzoru nad samorządem zawodowym architektów oraz inżynierów budownictwa).
W poniedziałek szef kancelarii premiera Michał Dworczyk powiedział PAP, że projekt nowelizacji ustawy o działach administracji rządowej w czwartek ma trafić pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów. Ustawa ma wejść w życie po upływie 7 dni od dnia ogłoszenia.
Sprawdź koniecznie: Minister rodziny o rozszerzeniu 500 plus na pierwsze dziecko
Podział spółek pomiędzy Kwiecińskiego i Emilewicz
Po oddaniu teki ministra rozwoju przez szefa rządu, urząd zmienił nazwę na Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju - a na jego czele stanął dotychczasowy wiceminister MR Jerzy Kwieciński. Jednocześnie powołano resort Przedsiębiorczości i Technologii - z Jadwigą Emilewicz w roli ministra.
"Puls Biznesu" podaje, że nastąpił podział kluczowych spółek skarbu państwu pomiędzy resorty Kwiecińskiego i Emilewicz. Niektóre z firm będą też podlegać bezpośrednio premierowi - dotyczy to PKO BP i grupy PFR. Z kolei z informacji dziennik wynika, że GPW i Grupę Azoty nadzorować będzie szefowa MPiT.
Minister Kwieciński "zabiera do siebie wszystkie departamenty związane z funduszami europejskimi i inwestycjami, programami pomocowymi, infrastrukturalnymi, regionalne programy operacyjne". W jego gestii będą także kwestie stref ekonomicznych i współpracy z inwestorami zagranicznymi. Dziennik dodaje, że przejmie też sprawy związane z budownictwem - czytamy w gazecie.
Nadal poszukiwany jest minister cyfryzacji, którego obowiązki pełni obecnie Marek Zagórski.
Źródło: "Puls Biznesu", wnp.pl, Superbiz.pl