Ogromne zarobki posłów w KRS
W końcu ubiegłego roku media podały, że KRS organizowała liczne zdalne posiedzenia komisji w czasie pandemii. Wskazywano, że KRS wyznaczała posiedzenia komisji w dniach, w których nie odbywały się posiedzenia Rady. Podawano, że miało to na celu uzyskiwanie większych diet przez członków Rady. Według "DGP" w ten sposób m.in. sędzia Maciej Nawacki zarobił dodatkowo 17,5 tys. zł, sędzia Dariusz Drajewicz 16,5 tys. zł, a poseł PiS, członek KRS Arkadiusz Mularczyk 11,6 tys. zł. Zarówno przewodniczący Rady jak i komisja budżetowa KRS, po zbadaniu sprawy, nie stwierdzili nieprawidłowości w związku z naliczaniem i wypłacaniem diet za udział w pracach Krajowej Rady Sądownictwa w zeszłym roku.
Ile łącznie zarabiają politycy będący członkami KRS? Takie informacje parlamentarzyści muszą zamieścić w oświadczeniach majątkowych. W ujawnionych właśnie dokumentach widzimy, że Bartosz Kownacki w KRS zarobił 122 tysiące złotych w skali roku. Arkadiusz Mularczyk niewiele mniej, bo 110 tysięcy. Oznacza, że politycy zarabiają więcej w Radzie niż w faktu zasiadania w ławach poselskich. - Jeżeli poseł pobiera z dodatkowej pracy w KRS większe uposażenie niż dieta poselska, to coś tu wyraźnie jest nie tak - mówi cytowana przez tvn24.pl Dorota Zabłudowska ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.
W lutym Lewica przedstawiła projekt ustawy, który przewiduje miesięczną zryczałtowaną dietę dla członków KRS, zamiast diet za każde posiedzenie Rady i jej komisji. Dieta ryczałtowa miałaby wynosić 2 tys. zł miesięcznie, niezależnie od tego, ile posiedzeń odbędzie Rada. Po dyskusji na posiedzeniu plenarnym KRS zdecydowała, że nie będzie opiniować tego projektu. Nie zaakceptowała także propozycji zespołu zmierzających do podwyższenia wynagrodzeń i zagwarantowania sędziom stanu spoczynku po zakończeniu kadencji w Radzie