Największe wyłudzenia VAT ostatnich miesięcy

2016-09-18 14:00

Każdego roku przestępcy podatkowi okradają państwo na kilkadziesiąt miliardów złotych. W pierwszym półroczu 2016 r. kontrolerom skarbowym udało się wykryć próby wyłudzeń VAT o łącznej wartości 832 mln zł, ale to i tak tylko kropla w morzu. Sprawdziliśmy, które przekręty naraziły w tym roku Skarb Państwa na największe straty, jak działają przestępcy podatkowi i co robi rząd, żeby ich powstrzymać.

Eksperci z Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych w raporcie przygotowanym na zlecenie Komisji Europejskiej oszacowali, że w Polsce luka w VAT wynosi ok. 40 mld zł, czyli 26,7 proc. łącznych wpływów z podatku. To 11,5 proc. więcej od średniej dla 26 krajów członkowskich UE uwzględnionych w badaniu.

Na początku czerwca minister finansów Paweł Szałamacha zapowiedział, że planuje zredukować lukę w VAT w Polsce po poziomu średniej europejskiej w ciągu 2–3 lat.

 

 

Rząd podjął w tym celu już kilka kroków. Zmiany w działalności kontroli skarbowej objęły m.in. większy nacisk na kontrole w obszarze cen transferowych i optymalizacji podatkowej, powołanie specjalistycznych zespołów zadaniowych ds. centrów logistycznych oraz ds. paliwowych, jak również zacieśnienie współpracy z innymi służbami, np. prokuraturą czy Strażą Graniczną.

Ministerstwo Finansów podkreśla, że dane za pierwsze 6 miesięcy 2016 r., wskazujące na i wyraźny wzrost skuteczności kontroli skarbowych, są dowodem na pierwsze efekty tych działań. „Łączna wartość związanych z ustaleniami kontrolerów skarbowych wpłat do budżetu oraz zatrzymanych wypłat nienależnego zwrotu VAT wyniosła w tym okresie 832 mln zł i była o 71,3 proc. większa niż w I półroczu 2015 r.” – czytamy w komunikacie resortu.

Czytaj też: Oszuści robili interes na cukrze. Wyłudzili z budżetu 36 mln złotych

W planach rządu jest także wprowadzanie dalszych zmian organizacyjnych, eliminujących wady obecnie funkcjonujących struktur administracji podatkowej, kontroli skarbowej oraz Służby Celnej. Resort finansów, zapowiedział utworzenie z początkiem 2017 r. zintegrowanej struktury – Krajowej Administracji Skarbowej. Projektodawcy zakładają też, ż powstanie nowoczesna, skuteczna w zwalczaniu przestępstw i nadużyć organizacja przynosząca korzyści budżetowi państwa.

Jak wyłudza się podatek VAT?

Wyłudzaniem VAT zajmują się zorganizowane grupy przestępcze, które często działają w wielu krajach. Oszuści wyprowadzają pieniądze z budżetu państwa, na podstawie fałszywych faktur, m.in. pod pretekstem rzekomo zapłaconego wcześniej podatku.

Jedną z najbardziej powszechnych form wyłudzania podatku są karuzele podatkowe. W dużym uproszczeniu schemat takiego przekrętu wygląda w następujący sposób: najpierw firma z innego kraju UE sprzedaje towar do Polski, który w myśl obowiązujących przepisów o wewnątrzwspólnotowej wymianie jest zwolniony z podatku VAT. Następnie nabywca sprzedaje ten sam towar w kraju innej firmie, naliczając przy transakcji VAT, zgodny z obowiązującą stawką w Polsce, którego ostatecznie nie odprowadza, tylko znika. Kolejny nabywca sprzedaje ten sam towar znów za granicę, stosując zerową stawkę VAT, i odlicza sobie należny podatek. I w tym właśnie momencie dochodzi do wyłudzenia.

Sprawdź także: 25 lat więzienia za wyłudzenia VAT dotknie uczciwych przedsiębiorców

W procederze bierze zwykle udział co najmniej kilkanaście rozsianych po całym świecie firm, przez co jego wykrycie jest niezwykle trudne. Poza „znikającym podatnikiem”, czyli spółką-słupem, który zapada się pod ziemię, w przekręt zamieszane są także bufory tj. podmioty z różnych branż, są to m.in. fundusze inwestycyjne, banki itp.

Oto trzy najbardziej spektakularne wyłudzenia VAT, odkryte przez CBŚP od początku 2016 r.

Handlowali nielegalnym paliwem. Wyłudzili 500 mln złotych

Policjanci gdańskiego CBŚP wraz ze służbami podległymi ministrowi finansów rozpracowali w tym roku grupę przestępczą, trudniącą się sprowadzaniem z zagranicy oleju napędowego i jego sprzedaży w Polsce bez uiszczania należnego podatku VAT.

Ze zgromadzonego w sprawie materiału wynika, że w proceder zamieszane były podmioty gospodarcze z całego kraju, w tym m.in. tzw. „firmy-słupy”. Policjanci oszacowali, że grupa była w stanie zaopatrywać polski rynek w ponad 400 cystern miesięcznie, gdzie czysty zysk grupy na jednej cysternie sprowadzonego paliwa wynosił 10–12 tys. zł.

Aktualnie szacowane w sprawie straty Skarbu Państwa z tytułu nieuiszczonego podatku VAT wynoszą co najmniej 500 mln zł, a wysokość wypranych środków pieniężnych wynosi niemal 400 mln zł.

Zarobili 140 mln złotych na fikcyjnym obrocie srebrem i złotem

Na drugim miejscu niechlubnego podium, znalazł się gang rozbity przez służby podległe ministrowi finansów i CBŚP w Katowicach. Członkowie zorganizowanej grupy przestępczej wyszukiwali młode, bezrobotne osoby, często w trudnej sytuacji życiowej. Na ich dane założyli ok. 60 „firm-słupów”, które wystawiały faktury na fikcyjny obrót granulatem srebra i złota, a w końcowym okresie działalności także kilkukilogramowych złotych figurek. Wyroby z metali szlachetnych trafiały do krajów członkowski UE, dzięki czemu ich sprzedawca uzyskiwał możliwość zwrotu podatku VAT. Policjanci szacują, że od stycznia 2012 r. do stycznia 2014 r., działalność tej karuzeli finansowej naraziła Skarb Państwa na stratę około 140 mln zł.

Zrobili interes na oleju rzepakowym. Skarb Państwa stracił 120 mln złotych

Niewiele mniej, bo co najmniej 120 mln zł, wyłudziła grupa przestępcza, która prowadziła fikcyjnie sprzedawała olej rzepakowy za granicę. W rzeczywistości olej ten był rozprowadzany na rynku krajowym. Do prowadzenia działalności wykorzystano legalnie działające firmy, które prały brudne pieniądze za pośrednictwem szeregu rachunków bankowych. Tym sposobem przestępcy „wyczyścili” ok. 250 mln zł.

 

Źródła: CBŚP, Ministerstwo Finansów

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze